Kultura na weekend. Odc. 160
Jedna książka. Mateusz Górniak: nowa przygoda czy stare chwyty?
W „Kulturze na weekend” w cyklu krytycznym „Jedna książka” rozmowa o „Dwu powieściach ruchu” Mateusza Górniaka z wydawnictwa Filtry, a gośćmi Justyny Sobolewskiej są Katarzyna Mierzyńska-Sawicka i Maciej Jakubowiak. Premiera drugiej książki Górniaka zbiegła się z nominacjami dla jego debiutu „Trash Story”. Słychać, że jest to najbardziej „hot” nazwisko alternatywnej literatury. Czy rzeczywiście? I co jest wyjątkowego w tej prozie? – To była przygoda spotkania z nowym światem – mówi Mierzyńska-Sawicka. – A mnie to kompletnie nie przekonuje – twierdzi Jakubowiak. – To są nieposkładane szkice i notatki, nie widzę pracy literackiej. – Widzę to inaczej, ona jest świetnie skonstruowana – oponuje Mierzyńska-Sawicka.
„Dwie powieści ruchu” składają się z wielu cytatów i odwołań choćby do kina Nowej Fali, a głównym jej patronem jest poeta Andrzej Sosnowski. Czy są to chwyty, które mają przyciągnąć uwagę czytelniczek, złapać nas na haczyk? Czy przy tej lekturze można usnąć? – Górniak powtarza gesty młodopolskich poetów, kiedy mówi, że wie, jak dostać się do rzeczywistości. Nie spełnia też modernistycznej obietnicy innej świadomości. Te „Dwie powieści ruchu” to są dwie powieści tripu – mówi Jakubowiak. Za to udało mu się odzyskać słowo „tarapaty”, które dobrze określa stan egzystencjalny bohatera, w tarapatach ma się wreszcie kontakt z rzeczywistością. Czy „Nomadka” to przewodnik, jak przeżyć, nie płacąc? O tym wszystkim w „Kulturze na weekend”.
Cieszymy się, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one również dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby w pełni skorzystać z możliwości słuchania i czytania tekstów naszych autorów z bieżących i archiwalnych numerów „Polityki” i wydań specjalnych, dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.