Z Anną Dziewit-Meller rozmawiamy o wakacyjnych lekturach i o wieku środka. Zastanawiamy się, czy w ogóle potrafimy odpoczywać. Czy praca nas definiuje?
Pośród tych wszystkich sporów, sugestii i opinii wraca jak mantra pytanie: po co nam nowa adaptacja, skoro dwie już mamy, i dlaczego znów sięgamy po klasykę.
Latem można wreszcie spokojnie poczytać. Dlatego proponujemy starannie dobrany zestaw gorących powieści, kryminałów, biografii, klasyki, podróży w czasie i przestrzeni, a także książek dla młodszych i starszych. Wciągających, poruszających, odkrywczych, zabawnych, a przede wszystkim: różnorodnych.
Zmarł Jarosław Klejnocki, pisarz, poeta, krytyk literacki. Przez 20 lat był nauczycielem języka polskiego w stołecznych liceach. Pełnił też funkcję dyrektora Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie. „Polityce” opowiadał przed laty o tym, jakie książki naprawdę interesują młodzież.
Po tej historii inaczej zacząłem traktować czas. Na pewno nie będę robić rzeczy, których nie lubię. Bo nie wiem, ile zdążę – mówi w rozmowie z Justyną Sobolewską pisarz Mikołaj Grynberg.
Co robić, kiedy rzeczywistość nam tak dopiekła jak ostatnio? Bieganie czy ćwiczenia na „wioślarzu”? Czy taniec pomaga w pisaniu? I co pisarka robi, kiedy nie pisze?
Lista wygląda różnorodnie. Zwłaszcza esej jest bardzo silnie reprezentowany i to pokazuje, że stał się gatunkiem w natarciu.
Justyna Steczkowska wleciała triumfalnie razem ze smokiem i „Gają” do finału Eurowizji, wykorzystując motywy fantasy i słowiańskie. To nie przypadek, bo mamy boom słowiański w całej popkulturze, również w literaturze i komiksie.
„Kandydat”, opowieść o manipulacji, jest wołaniem o samodzielność, o podejmowanie świadomych decyzji. A co możemy zrobić w przeddzień drugiej tury wyborów? O tym rozmawiamy z Jakubem Żulczykiem.
Tuż przed wyborami dostajemy „Kandydata” Jakuba Żulczyka: polityczny thriller, w którym spotkamy postaci wzorowane na polskich politykach i ludziach mediów. Portrety są bezwzględne, śmieszne i straszne, a całość trzyma uwagę do końca.