Nowy album Public Enemy „What You Gonna Do When The Grid Goes Down?” ukazał się dwa tygodnie temu i przynosi zestaw niezwykłych gwiazd: od George′a Clintona, przez Nasa, DJ-a Premiera i Cypress Hill, aż po członków Run-DMC i Beastie Boys. Przynosi nawiązania do czasów, kiedy w latach 80. grupa Chucka D i Flavor Flava przebojem wchodziła na scenę. Ale też opowieść o czasach współczesnych. – Robimy muzykę – mówi Chuck D. – To nie przemówienie ani praca naukowa. 30 lat temu mówiłem, że rap jest czymś w rodzaju CNN czarnej Ameryki. Wtedy jeszcze byliśmy w stanie nadawać ton narracji, rozmowie o świecie. Dziś wszyscy jesteśmy uzależnieni od prędkości wymiany opinii w mediach społecznościowych. Jedyne, co mogą zrobić muzycy, to zgodzić się z tymi opiniami, pójść za tą narracją lub zaprotestować. Stąd nasze zawołanie na tej płycie: co zrobicie, kiedy sieć stanie?
Przed czym dziś ostrzegają Public Enemy? – W tej chwili w Stanach Zjednoczonych nieuchronnie nadciąga widmo faszyzmu. I musimy potrafić go rozpoznać. A bardzo często ludzie nie rozpoznawali tego typu zmian. To jest dokładnie ten sam faszyzm co 80 lat temu, niby trochę bardziej błyszczy, ale smród jest dokładnie ten sam – twierdzi Chuck D.