Czekam, kiedy będziemy się porozumiewać już tylko angielskim z polską gramatyką – mówi Wini, barwna postać polskiego hip-hopu i człowiek odpowiedzialny za popularność słowa „essa”.
W muzyce, którą nagrywa dla różnych wykonawców, słychać, że potrafi patrzeć w przyszłość, nie zapominając o przeszłości.
Można przy okazji tej płyty napisać pracę dyplomową o tęsknocie za czasami, które z trudem pamiętamy.
Czy „1989”, rapowany musical o Solidarności, odbuduje pozytywny mit pokojowej rewolucji? Odda sprawiedliwość bohaterom? Odkłamie dzisiejszą politykę historyczną? Młodzi twórcy podjęli się niezwykłego eksperymentu.
Propozycje „Polityki”: „Bowie w Warszawie” w wersji audio, słuchowisko „Pomiędzy/паміж”, podkast „Od Kimona do Maty” i „Życie jak wino” Krzysztofa Krawczyka.
Teksańska gwiazda spokojnie może konkurować w tej niesymetrycznej płciowo dyscyplinie z największymi postaciami hip-hopu.
Po trzyletniej przerwie do Płocka wrócił Lech Polish Hip-Hop Festival, największy w kraju festiwal rapowy. A wraz z nim – nagrody, z których wyników można powróżyć o przyszłości branży.
W kończącym się sezonie młode gwiazdy muzyki okazały się wyjątkowo atrakcyjnymi nośnikami reklamy. Czy to nowe zjawisko? A może powrót do przeszłości?
Odbiór nowej piosenki Doroty Masłowskiej pokazuje, że współczesne życie kulturalne toczy się w nieprzystających do siebie światach.
Po co producenci raperom? Po to, żeby być tym, kim są, bo sauté nawet najlepsi raperzy byliby co najwyżej pokrzykującymi poetami.