Współczesny polski przemysł zbrojeniowy jeszcze niedawno opierał się na dwóch filarach: zakładach o przedwojennych tradycjach oraz firmach, które powstały jako efekt wielkich zbrojeń czasów zimnej wojny. Dopiero od niedawna ten obraz ulega większym przeobrażeniom.
Zimnowojenne przyspieszenie
Zbrojeniowa sześciolatka. W 1948 r. w Polsce wytwarzano jedynie pistolety, granaty, naboje czy prochy strzelnicze, dopiero wdrażano technologie produkcji karabinków i pistoletów maszynowych. Z tak skromnym asortymentem krajowy przemysł zbrojeniowy, zatrudniający raptem 6,5 tys. ludzi, w żaden sposób nie mógł zaspokoić potrzeb nowoczesnych sił zbrojnych. Miało to ulec jednak wkrótce radykalnemu przeobrażeniu. Oto bowiem wzorowany na stalinowskiej industrializacji tzw.
Pomocnik Historyczny
„Polska broń”
(100113) z dnia 06.11.2016;
Po wojnie;
s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Lata tłuste, lata chude"