Pomocnik Historyczny

Elity zawiodły

Niemieckie elity po II wojnie światowej

Hitlera cieszy Volkswagen. Znany niemiecki konstruktor pojazdów Ferdynand Porsche (z lewej) demonstruje Führerowi model popularnego samochodu dla ludu, 20 kwietnia 1938 r. Hitlera cieszy Volkswagen. Znany niemiecki konstruktor pojazdów Ferdynand Porsche (z lewej) demonstruje Führerowi model popularnego samochodu dla ludu, 20 kwietnia 1938 r. Ullstein Bild
W pierwszej połowie XX w. niemieckie elity zawiodły. Doprowadziły do dwóch wojen światowych, poparły totalitarny reżym i do końca go podtrzymywały. Są więc współwinne jego zbrodni i po wojnie powinny być całkowicie odsunięte od władzy. Takie było powszechne przekonanie w maju 1945 r.

Lojalni z awansu. Praktyka społeczna nazizmu odbiega od stereotypów. Krupp nie popierał Hitlera przed 1933 r., Fritz Thyssen wyemigrował, Bosch był związany z ruchem oporu, ale z kolei Siemens popierał z entuzjazmem. Wbrew komunistycznej tezie hitleryzm nie był spiskiem wielkiego kapitału, jego bazą społeczną była zarówno ogromna część najlepiej w Europie zorganizowanej klasy robotniczej jak i duża część jeszcze wilhelmińskich elit.

Niemniej nazizm był rewolucją. Przeorała ona niemieckie społeczeństwo, zniszczyła starą Europę, a przede wszystkim w samych Niemczech spowodowała wymianę politycznych elit. Mimo obecności na szczytach nazistowskiego aparatu państwowego czy w SS ludzi ze znanymi nazwiskami, junkrów, przemysłowców, hitleryzm był w Republice Weimarskiej przede wszystkim ruchem sfrustrowanych drobnomieszczan i zdeklasowanych inteligentów. To oni należeli do starych bojowników NSDAP i po 1933 r. awansowali na stanowiska kierownicze w państwie, zostawali gau- i kreisleiterami partii. W 1934 r. wymordowując kierownictwo SA Hitler zakończył spontaniczną rewolucję ulicy i cały impet skierował na modernizację państwa i gospodarki na potrzeby ekspansji wewnętrznej. Nowe elity poparły go bez zastrzeżeń, jakkolwiek do 1944 r. państwo nazistowskie pozostawiało margines dla postaw opozycyjnych, od emigracji wewnętrznej, po słabe – ale zgłaszane – protesty środowisk kościelnych, aż po grupy oporu w armii czy w dyplomacji.

W ciągu dwunastu lat III Rzeszy w hitlerowskiej elicie nastąpiła podskórna zmiana pokoleniowa. Wprawdzie stanowiska kluczowe zajmowała wciąż ta sama grupa przywódców ruchu, którzy w 1933 r. zdobyli władzę – Hitler, Göring, Goebbels, Himmler – jednak pod koniec lat trzydziestych wpływowe stanowiska zaczęło obejmować pokolenie czterdziestolatków, dobrze wykształconych i wyszkolonych nazistowskich technokratów władzy.

Pomocnik Historyczny „Tajemnice końca wojny” (100165) z dnia 04.05.2020; Cywile; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Elity zawiodły"
Reklama