Królowie czytelniczych rynków
Polscy autorzy w Rosji, rosyjscy autorzy w Polsce
Carycą kryminału w Rosji została Polka Joanna Chmielewska – pod tym pseudonimem tworzyła Irena Barbara Kuhn, z domu Becker (1932–2013). Ukończyła architekturę i dosyć długo pracowała w zawodzie, ale ostatecznie wybrała pisarstwo. Debiutowała literacko w wieku 26 lat, by od 40. roku życia zająć się wyłącznie literaturą. Chociaż najbardziej znana jest z kryminałów, pisała też komedie obyczajowe, książki dla dzieci i młodzieży, poradniki. W kraju sprzedało się ok. 6 mln jej książek – jest to jednak niewiele w porównaniu z sukcesami na Wschodzie.
Choć książki Chmielewskiej są tłumaczone na kilka języków, największe sukcesy odniosła w Rosji – do 2004 r. sprzedało się tam 10 mln egzemplarzy jej powieści, z czego dwie z nich zostały zekranizowane jako seriale. Gdy w 2003 r. autorka pojawiła się na targach książki w Moskwie, kolejka po jej autograf zatamowała ruch na jednej z centralnych ulic. Jej twórczość inspirowała pisarki rosyjskie, które obecnie swoimi kryminałami podbijają Zachód. Chmielewska pozostaje jednak niedoścignionym wzorem. Jej popularność w Rosji wynika z dwóch czynników: oddawania realiów krajów (post)socjalistycznych oraz poczucia humoru, który był wyróżnikiem na rynku ponurych kryminałów.
Na rosyjskim rynku czytelniczym króluje też Andrzej Sapkowski (ur. 1948). Z wykształcenia ekonomista, swoją przygodę z literaturą zaczynał od tłumaczenia zagranicznych tekstów. Potem sam zaczął pisać – sławę zdobył cyklem wiedźmińskim, na który składają się opowiadania i powieści. Ich głównym bohaterem jest Geralt z Rivii, zajmujący się zawodowo zabijaniem potworów. Trudno zliczyć sprzedane egzemplarze książek Sapkowskiego, idą one jednak w dziesiątki milionów. Tylko w 2020 r. konieczny jest dodruk pół miliona sztuk na rynki zagraniczne po sukcesie serialu „Wiedźmin” nakręconego przez portal Netflix.