Po co?
Najczęściej zadawane pytanie, które pojawia się podczas rozmowy z himalaistami, brzmi: co ich tak pociąga w niedotlenieniu i odmrożeniach na kilku tysiącach metrów nad poziomem morza? Prawie sto lat temu Brytyjczyk George Mallory zniecierpliwiony indagowaniem, po co chce trzeci raz próbować wejść na Everest, uciął: „Bo tam jest!”. Dzisiejsze odpowiedzi są zbliżone. Szwajcar Erhard Loretan (zginął w górach, podobnie jak Mallory) stwierdził: „Nigdy nie zadawałem sobie pytania, dlaczego się wspinam – tak jak nigdy nie zadawałem sobie pytania, dlaczego żyję”.
Pomocnik Historyczny
„Himalaiści”
(100174) z dnia 07.09.2020;
Prolog;
s. 3