Pomocnik Historyczny

Prolog. Lachy i Kozacy

Sąsiedztwo polsko-ukraińskie

„Dumka Jaremy”; obraz Stanisława Masłowskiego, 1879 r. „Dumka Jaremy”; obraz Stanisława Masłowskiego, 1879 r. Muzeum Narodowe w Warszawie
Mamy tu do czynienia z sąsiedztwem szczególnym: przez wieki Polacy i Rusini/Ukraińcy mieszkali w jednym (choć nie jedynym) państwie i aspirowali do tego samego terytorium geograficznego i kulturowego. Wpływa to na wzajemne wyobrażenia o sobie, jest pożywką dla mitów i stereotypów.

Potrzeba mitu. Przedstawiciele różnych dyscyplin badawczych dawno już porzucili pogląd, że mity i stereotypy to nieweryfikowalne wyobrażenia i opowieści pozostające na antypodach myślenia naukowego. Przyjmuje się, że są nieusuwalną częścią naszej mentalności. Po pierwsze – nadają sens przeszłości. Podświadomie szukamy sensu biografii własnej i naszej zbiorowości. Po drugie – rozstrzygają o tożsamości.

Trudno sobie wyobrazić bycie Polakiem bez choćby deklaratywnej akceptacji mitycznych wyobrażeń o dziejach Polski czasów pierwszych Piastów, zawartych w kronice mistrza Wincentego, czy bycie Ukraińcem bez odwołań do „Powieści minionych lat”. Historię Polski bez mitu Józefa Piłsudskiego, czy dzieje Ukrainy bez mitycznych wyobrażeń o Bohdanie Chmielnickim. Ale stereotypy mogą zamykać nas na innych, wpisywać się w myślenie w kategoriach Swój – Obcy. Powodować, że dialog dotyczący przeszłości staje się trudny. Przykładem choćby mit Orląt Lwowskich, który ciąży na relacjach polsko-ukraińskich. Duża część Polaków nie jest w stanie zaakceptować faktu, że był to bratobójczy konflikt o Lwów, że po drugiej stronie stali Strzelcy Siczowi; większość w ogóle zdaje się nie rozumieć, o co walczyli Ukraińcy.

Marek Sobczak/PolitykaRzeczpospolita Obojga Narodów

Przypadek szczególny. W odniesieniu do historii myślenie mityczne jest „przekazem określonych wartości, pragnień i nadziei, mówi nie tyle o tym, co było, ile – jak być powinno” (Jerzy Maternicki). Tak rozumiana przeszłość w obszarze relacji polsko-ukraińskich jest w jakimś sensie szczególnym przypadkiem. Mamy bowiem do czynienia z wyobrażeniami o sąsiadach przez wiele lat zamieszkujących to samo – w sensie geograficznym i do pewnego stopnia mentalnym, bo odwołującym się np.

Pomocnik Historyczny „Polacy i Ukraińcy” (100190) z dnia 06.12.2021; Polacy i Ukraińcy; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Prolog. Lachy i Kozacy"
Reklama