Perejasław przed Hadziaczem
Ugoda perejasławska – sojusz z Moskwą
Powstanie kozackie w połowie XVII w. spowodowało utworzenie na terenie Rzeczpospolitej wydzielonej enklawy terytorialnej pod kontrolą Kozaków powstańców – Wojska Zaporoskiego (Hetmanatu). Na początku dążyli oni do zdobycia szerokiej autonomii w składzie państwa polsko-litewskiego, jednak z czasem podjęli walkę o pełną niezależność. Wojna prowadzona przeciwko Rzeczpospolitej, jako „macosze” Ukrainy-Rusi, nabrała szczególnej ostrości w 1652 r., po bitwie pod Batohem. Wyczerpanie ludzkiego i ekonomicznego potencjału Hetmanatu, poprzez nieustanne działania militarne i nieurodzaje, oraz jego tymczasowa izolacja międzynarodowa popchnęły kozackich przywódców do prób znalezienia zewnętrznego wsparcia, jako niezbędnego warunku do zachowania własnej państwowości. Do roli protektora Wojska Zaporoskiego w równym stopniu pretendowało Imperium Osmańskie, z którym przyjazne stosunki nawiązał przywódca powstania hetman Bohdan Chmielnicki, oraz państwo rosyjskie.
Właśnie z tym ostatnim krajem w marcu 1654 r. ułożono ugodę (w literaturze nazywaną perejasławską, ze względu na miejsce prowadzenia poprzednich rozmów w styczniu tegoż roku), zgodnie z którą Hetmanat przechodził pod protekcję i ochronę cara moskiewskiego. Rosyjska i sowiecka historiografia przez długi czas propagowała mit o jakoby jednomyślnym poparciu sojuszu z Moskwą przez całą ludność Ukrainy; że ugoda perejasławska całkowicie oddawała nastroje społeczeństwa. Układ z 1654 r. nie mógł jednak „wyrażać opinii całego ukraińskiego ludu” z tej prostej przyczyny, że był ugodą zaledwie jednego stanu kozackiego, niechby nawet najważniejszego w ówczesnym państwie. Duchowieństwo, mieszczaństwo, nie mówiąc już o innych grupach społecznych, nawet teoretycznie nie mogły wziąć udziału w pracach nad nią.