Między Petersburgiem a Wiedniem
Polacy i Ukraińcy między Petersburgiem a Wiedniem
Krajobraz po rozbiorze. Pod koniec XVIII w., po trzech podziałach wielonarodowej Rzeczpospolitej, przestała ona istnieć jako państwo, w którym mieszkała znaczna część ludności utożsamiającej się z dawną tradycją kijowsko-ruską oraz z mniej oddaloną w czasie Kozaczyzną ukrainną. Historyczne ziemie Małopolski, Galicji, części Wołynia, Podola oraz Bukowiny weszły w skład Austrii; Ukraina Prawobrzeżna, białoruskie Polesie i Litwa – w skład Rosji; Pomorze, Kujawy, część Wielkopolski i Mazowsze – w skład Prus. Polacy i przyszli Ukraińcy (jak i inne ludy tego regionu) zostali podzieleni nowymi granicami i doświadczyli wielu prześladowań ze strony imperialnych reżimów. Lecz ich sytuacja znacząco się różniła.
Polska arystokracja byłej Rzeczpospolitej zachowała majątki i wpływy na wszystkich zagarniętych ziemiach (np. książę Adam Jerzy Czartoryski był doradcą cara Aleksandra I, nawet ministrem spraw zagranicznych Imperium Rosyjskiego, choć później stał się jednym z przewodników polskiego ruchu wyzwoleńczego). Przy czym jednak większość polskiej i spolonizowanej szlachty przechowała pamięć i wierność historycznej Rzeczpospolitej, pragnęła ją odnowić wszystkimi dostępnymi środkami: dyplomacją, spiskowaniem, zbrojnymi powstaniami. Ta aktywna część rzeczpospolickiego społeczeństwa przez długi czas ignorowała inne wspólnoty, przede wszystkim chłopów, których tożsamość dopiero zaczynała się kształtować.
Inna była sytuacja przyszłych Ukraińców. Rusini stanowili dość jednorodną grupę etniczną zamieszkującą rozległe tereny od Karpat do Kubania. Jeszcze w XIII–XV w. ukształtowali się na ziemiach współczesnej Ukrainy i części przyległych terenów jako odrębny etnos, w różnych organizmach państwowych różnie nazywany (Rusinami, Ruthenami, Małorusami).