Pomocnik Historyczny

Ponad licznymi granicami

Jacek Kuroń i Bohdan Osadczuk. Na rzecz porozumienia polsko-ukraińskiego

Jacek Kuroń, 1996 r. Jacek Kuroń, 1996 r. East News
Bohdan Osadczuk, 2007 r.Reporter Bohdan Osadczuk, 2007 r.

Wśród aktywnych działaczy na rzecz porozumienia polsko-ukraińskiego w XX w. i na początku XXI w. nie sposób nie zwrócić uwagi na dwie postaci: Jacka Kuronia (1934–2004) i Bohdana Osadczuka (1920–2011).

Pierwszy z nich: w młodości ideowy marksista, później rewizjonista i bodaj najbardziej znany opozycjonista w PRL. Swoją wrażliwość na sprawy ukraińskie (i szerzej: narodowościowe) sam wywodził ze swojego dzieciństwa. Pierwsze dziesięć lat życia spędził we Lwowie, który był wtedy miastem Polaków, Żydów i Ukraińców. Choć dorastał w polskiej rodzinie, fascynowała go inność, obcość. „Kiedy przechodziłem koło szkoły ukraińskiej, coś mnie do niej ciągnęło” – wspominał.

Na jego późniejsze poglądy wpłynęła lekcja, której udzielił mu ojciec. Pewnego dnia usłyszał od niego, że jest Ukraińcem. Był zaskoczony, a kiedy po pewnym czasie zaczął pytać o szczegóły, usłyszał: „Nie, Ukrainiec to ja nie jestem, ale powiedziałem ci tak, żebyś wiedział, że człowiek przypadkiem rodzi się Ukraińcem, Polakiem, Cyganem, Żydem, czystym przypadkiem. Mógłbym być Ukraińcem”. „Olśniła mnie oczywistość tego stwierdzenia i do dzisiaj o tej oczywistości jestem przekonany” – komentował później Kuroń.

Kuronia jako działacza opozycji demokratycznej w PRL absorbowały głównie możliwości niezależnej działalności społecznej w warunkach systemu realnego socjalizmu i możliwe drogi jego demokratyzacji. Niejednokrotnie dawał jednak publicznie wyraz swoim poglądom na sprawy ukraińskie, bodaj po raz pierwszy w 1974 r. w artykule opublikowanym na łamach paryskiej „Kultury”. Pisał wówczas, iż „suwerenność Ukrainy, Białorusi, Litwy to program walki o suwerenność Polski i jednocześnie jej realni, a nie egzotyczni sojusznicy”.

Pomocnik Historyczny „Polacy i Ukraińcy” (100190) z dnia 06.12.2021; Polacy i Ukraińcy; s. 95
Oryginalny tytuł tekstu: "Ponad licznymi granicami"
Reklama