Co dwie głowy...
Co dwie głowy... Królowa i premier: przywódcy Wielkiej Brytanii
Harold Wilson (kadencje 1964–70, 1974–76). Przywódca Partii Pracy został w 1964 r. pierwszym szefem rządu nie pochodzącym z klas wyższych, z którym monarchini współpracowała. W ogóle miała do czynienia jeszcze tylko z dwoma laburzystowskimi premierami: Jamesem Callaghanem i Tonym Blairem.
James Harold Wilson urodził się w 1916 r. w Yorkshire. 30 lat później został posłem z ramienia Partii Pracy i szybko piął się po szczeblach kariery politycznej. Jego dwie kadencje jako premiera przyniosły liberalizację w wielu dziedzinach: złagodzenie przepisów dotyczących cenzury i kryminalizacji homoseksualizmu oraz zniesienie kary śmierci. Jednocześnie był to okres poważnych problemów gospodarczych i społecznych. Rząd podjął radykalne kroki, obcinając wydatki publiczne i zamrażając płace, ale w 1967 r. i tak zdewaluowano funta. Wilson próbował – nieskutecznie – wprowadzić kraj do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w 1967 r. W polityce zagranicznej był to również czas trudny dla Wielkiej Brytanii ze względu na konflikty w Wietnamie, Nigerii i spór o niepodległość Rodezji.
Audiencje Wilsona u królowej Elżbiety II trwały bardzo długo, często ponad dwie godziny. Być może poza informacjami i plotkami przekazywanymi przez premiera bawił ją jego akcent z Yorkshire. Był tylko o 10 lat starszy od królowej, co ułatwiało rozmowy. Premier traktował Elżbietę II, jeśli chodzi o wiedzę, jak równą sobie. Był zapraszany przez nią na drinka, a nawet pozwalała mu palić w swojej obecności fajkę. Postrzegała go jako typowego Brytyjczyka. Szef rządu ze swojej strony był bardzo przywiązany do królowej, a nawet trzymał ich wspólne zdjęcie w portfelu.
Wilson temperował najbardziej antyrojalistycznych ministrów w swoim gabinecie, przekonany o pozytywnym znaczeniu monarchii dla Wielkiej Brytanii.