1. Kaplica św. Jerzego. W kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze rodzina królewska celebruje śluby i chrzciny, ale także pogrzeby. Budynek jest jednym z najwybitniejszych w Anglii przykładów późnego gotyku – stylu perpendykularnego. Rozwijał się on równolegle z tzw. płomienistym (flamboyant) we Francji. Oba charakteryzowała wyjątkowa zdobność i drobiazgowość rzeźbiarskich detali. Gmach położony w zespole zabudowań tzw. dolnego dziedzińca windsorskiego zamku mógłby mieć status katedry: jest długi na 72 m i może pomieścić 800 osób. Chowani są w nim brytyjscy władcy, począwszy od Jerzego III Hanowerskiego (1820).
Budowę kaplicy dla rycerzy Orderu Podwiązki rozpoczęto z fundacji Edwarda IV z dynastii Yorków w 1475 r., a zakończono ponad 50 lat później w 1528 r. za panowania Tudorów. Budynek ma prosty plan krzyża z dwiema bocznymi nawami od południa i północy, które przedłużają się za prezbiterium i pozwalają je obejść dookoła. Transept, czyli nawa poprzeczna, jest zakończony wielokątnymi apsydami kaplic (Rutland Chantry i Bray Chantry), których mniejsze siostry znajdują się w części frontowej budynku. Typowe dla stylu strzelistego okna są bardzo duże, a wypełnia je odkuta z kamienia geometryczna dekoracja.
Boczne ściany gmachu, północną i południową, wieńczą kamienne wieżyczki, na których umieszczono 76 figur heraldycznych z bogatej menażerii królewskich bestii. To zaczerpnięte z heraldyki postaci zwierzęce i fantastyczne (tzw. trzymacze heraldyczne umieszczane po dwóch stronach tarczy herbowej i podtrzymujące ją). Wśród nich znajdują się m.in. angielski lew, czerwony smok walijski, szkocki jednorożec, biały lew Mortimerów, czarny byk z Clarence, pantera Henryka VI i czarny smok z Ulsteru. Oryginalne XVI-wieczne figury usunięto już w XVII w.