Przejdź do treści
Tomasz Malkowski
Tomasz Malkowski
28 listopada 2023
Salon

Szczecin – raj odzyskany

Architekt Robert Konieczny oprowadza nas po odradzającym się Szczecinie

28 listopada 2023
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza to bezdyskusyjnie nowa architektoniczna ikona Szczecina. Autorami projektu jest duet Fabrizio Barozzi i Alberto Veiga. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza to bezdyskusyjnie nowa architektoniczna ikona Szczecina. Autorami projektu jest duet Fabrizio Barozzi i Alberto Veiga. Jakub Stojałowski
To leżące na krańcu Polski portowe miasto, z gwiaździstymi placami jak w Paryżu, dynamicznie się zmienia. Architekt Robert Konieczny, którego pracownia KWK Promes stworzyła w centrum jedną z najbardziej znaczących przestrzeni publicznych, oprowadza nas po mieście. Opowiada o jego historii i nowych architektonicznych ikonach.

Szczecin to dla Ciebie miasto szczególne.
Podczas budowy Centrum Dialogu Przełomy, według projektu mojej pracowni, nawet w nim pomieszkiwałem. Musiałem non stop doglądać realizacji, bo była piekielnie trudna technologicznie. Dla mnie dodatkowo arcyważna, bo pierwsza autorstwa KWK Promes w takiej skali. Pechowo, w tym samym czasie trwała budowa Arki – mojego domu w Brennej. Rok 2015 spędziłem w samochodzie, kursując z jednego krańca Polski na drugi.

Trud się opłacił. I Przełomy, i Arka otrzymały masę nagród. Jak odebrałeś Szczecin za pierwszym razem, a jak patrzysz na miasto teraz?
Wcześniej słabo znałem Szczecin. Jego oddalenie powoduje, że jest takim mitycznym miastem, o którym każdy słyszał, ale już mało kto tu zajechał. Zaskoczył mnie port położony w środku miasta. Nie jest odseparowaną strefą – jak w Gdańsku. Z centrum Szczecina nie tylko widać, ale i słychać port. Jadąc Trasą Zamkową, ma się na wyciągnięcie dłoni dźwigi portowe, stocznię. Panuje tu klimat jak w Hamburgu. Dla mnie, człowieka z Górnego Śląska, ta przemysłowość była wielką atrakcją. Choć u nas też w środku miast stały huty czy kopalnie. Potem, przy częstszym bywaniu, odkryłem też inny Szczecin, ze świetną tkanką urbanistyczną, z uporządkowanymi kwartałami i placami. Część z nich w śródmieściu ma gwiaździsty plan.

Minimalistyczny obiekt również w środku zachwyca purystyczną przestrzenią, w której można odetchnąć od ulicznego zgiełku. Gigantyczny hol przypomina miejski plac pod dachem.Jakub StojałowskiMinimalistyczny obiekt również w środku zachwyca purystyczną przestrzenią, w której można odetchnąć od ulicznego zgiełku. Gigantyczny hol przypomina miejski plac pod dachem.

Taki Paryż Północy...
Zwykle tak się mówi o przedwojennej Warszawie, nie dostrzegam tego jednak wyraźnie na starych planach stolicy. Za to w Szczecinie do dziś zachowana jest piękna osiowa urbanistyka oraz stara, porządna niemiecka architektura.

To niemieckie dziedzictwo przez wiele lat traktowano tutaj obojętnie.
Bardzo długo po wojnie status miasta był nieokreślony.

Salon 16/2023 (100216) z dnia 27.11.2023; Grand tour; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Szczecin – raj odzyskany"
  • dizajn
Tomasz Malkowski

Tomasz Malkowski

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.