Archiwum Polityki
Largo, presto czy co
„To było straszne”, „Zbezczeszczony hymn”, „Manipulacja Mazurkiem”, „Ohyda”, „Hańba i wstyd” – to tylko niektóre tytuły tekstów, jakie ukazały się w naszej prasie po tym, jak piosenkarka Edyta Górniak odśpiewała hymn narodowy przed pierwszym meczem reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w piłce kopanej w Korei.
Wojciech Markiewicz
15.06.2002