Jak PiS pod sztandarem obrony moralności rozpętało krucjatę przeciw Izabeli Pek.
Izabela Pek zapomniała, że w Polsce kobiety miękką pracę od zawsze świadczą nieodpłatnie. Konserwatywni politycy PiS zapłaciliby jej pewnie, ale za pracę zupełnie innego rodzaju.