Język - giętka część ciała służąca do wyrażania tego, co pomyśli głowa. Sejm uchwalił, że i głowa, i język mają być polskie, więc wszystkie obce nazwy zostaną przetłumaczone. Na prośbę niektórych posłów zrobiono jednak wyjątki. Dzięki posłowi Niesiołowskiemu uratował się np. hot dog, gdyż poseł stwierdził, że psinę może jeść tylko wtedy, gdy nie rozumie się nazwy...
Stanowisko pełnomocnika rządu do spraw rodziny obejmuje kobieta. Następczyni Kazimierza Kapery, Maria Smereczyńska, mówi mniej barwnie, ale jednoznacznością przekonań i stanowczością wypowiedzi góruje nad poprzednikiem. Być może jeszcze pożałujemy gładkich manier i pełnych afektacji figur retorycznych Kazimierza Kapery.
Pełnomocnik rządu do spraw rodziny Kazimierz Kapera rozesłał do mediów trzecią wersję poprawianego przez kilka ostatnich miesięcy Raportu o rodzinie, przyjętego do wiadomości przez rząd pod koniec lipca. Ponieważ dokument ten ma być punktem wyjścia do tworzenia polityki prorodzinnej państwa - zapowiadanej w programach wyborczych AWS - tym bardziej wart jest analizy. Ostateczna jego wersja ma niestety wszystkie słabości poprzednich: miesza fakty i subiektywne interpretacje, dane statystyczne i wyniki amatorskich sondaży, zjawiska społeczne i deklaracje szlachetnych intencji. A nade wszystko wyraża żal, że opisywana rzeczywistość nie przystaje do modelu tradycyjnej rodziny katolickiej.
Chroniony przez twórców jak tajemnica państwowa; kilkakrotnie odsyłany przez rząd do poprawek; przeciekający do gazet we fragmentach, budzących śmiech lub trwogę - "Raport o sytuacji polskich rodzin - wersja III" został 21 lipca przyjęty do wiadomości przez Radę Ministrów.