Według WHO w styczniu 2017 r. na odrę zachorowało 559 osób. Możemy umrzeć na chorobę, którą (dzięki szczepieniom) niemal wyeliminowaliśmy.
Bizon 156 pcha po Odrze barki z węglem. Węgiel został przywieziony ze Śląska do Szczecina koleją, a teraz płynie ze Szczecina do Berlina. Kiedyś węgiel płynął od razu z Gliwic do Berlina, ale odkąd w Odrze brakuje wody, trzeba robić takie komunikacyjne łamańce z kilkakrotnym załadunkiem i rozładunkiem. Ale i tak wychodzi to znacznie taniej, niż gdyby trzeba było pokonać całą drogę do Berlina koleją. Na odrzańskich barkach żyje do dziś kilka rodzin. Największą z nich są Sobiegrajowie. Ale Odra przestaje być rzeką komunikacyjną.