Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Słowiańskie królestwo pod flagą brytyjską

Książę Jerzy, król Polski?

Książę Jerzy, diuk Kentu, z gen. Sikorskim podczas odwiedzin polskich żołnierzy w Wielkiej Brytanii, listopad 1939 r. Książę Jerzy, diuk Kentu, z gen. Sikorskim podczas odwiedzin polskich żołnierzy w Wielkiej Brytanii, listopad 1939 r. Muzeum Niepodległości / East News
Intrygujące, a w jednej kwestii wręcz tajemnicze były relacje diuka Kentu, najmłodszego brata brytyjskich monarchów Edwarda i Jerzego VI – słynnego jąkały – z Polską. Czy oferowano mu koronę czesko-polskiej unii?
Książę Kentu (w środku, w jasnym garniturze) z żoną Mariną wśród polskich arystokratów na tle zamku w Łańcucie (sierpien 1937 r.). Obok księcia stoi minister Józef Beck.Narodowe Archiwum Cyfrowe Książę Kentu (w środku, w jasnym garniturze) z żoną Mariną wśród polskich arystokratów na tle zamku w Łańcucie (sierpien 1937 r.). Obok księcia stoi minister Józef Beck.

To była pierwsza wojenna wizyta w rządowych budynkach przy ul. Whitehall w Londynie. W listopadzie 1939 r. naczelny wódz gen. Władysław Sikorski spotkał się z Williamem Strangiem, doradcą premiera do spraw zagranicznych. Właśnie bankrutowała brytyjska polityka appeasementu (ang. polityka ustępstw, prowadzona przez rząd Neville’a Chamberlaina), a Strang od początku był sceptyczny wobec negocjacji z Hitlerem. Teraz Anglicy czuli przez skórę, że Hitler uderzy na Wyspy. Sikorski powoli zaczynał stawać się im bliski.

Wcześniej premier polskiego rządu na uchodźstwie spotkał się w Paryżu z prezydentem Czechosłowacji Edwardem Beneszem. Po raz kolejny rozważali, żeby podbite przez Hitlera i Stalina małe państwa, których rządy chroniły się na Zachodzie, stworzyły silną federację. Bliski związek z imperium podniósłby znaczenie unii. Można domniemywać, że w trakcie rozmowy Sikorskiego ze Strangiem generał zasugerował, by liderem ewentualnej federacji uczynić kogoś z królewskiej rodziny, na przykład księcia Jerzego, diuka Kentu.

Dlaczego Windsor? W XIX-wiecznej Europie kilka państw zgłaszało się do Anglików z uprzejmą prośbą o objęcie tronu. C.B. Fry, gracz w krykieta, omal nie został królem Albanii, lord Rothermere został zaproszony na tron węgierski, zaproszenie nadeszło także z Bułgarii. Więc nie byłaby to żadna fanaberia.

Źródła historyczne potwierdzają, że po wybuchu II wojny światowej rozważano utworzenie środkowoeuropejskiej federacji. Czy reszta to political fiction? Niekoniecznie. Lord Nicholas Bethell, brytyjski polityk parający się historią, cytuje notatkę Foreign Office z listopada 1939 r.: „Sikorski wydaje się być zainteresowany widocznym i symbolicznym związkiem między Czechosłowacją i Polską w formie monarchii. Kandydatem na króla jest diuk Kentu”.

Polityka 35.2011 (2822) z dnia 24.08.2011; Historia; s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Słowiańskie królestwo pod flagą brytyjską"
Reklama