Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Bycza jama

Pogański kult Mitry

Mitra zabijający byka (Rzym, II w. n.e.) Mitra zabijający byka (Rzym, II w. n.e.) DE AGOSTINI/GETTY IMAGES / Getty Images/FPM
Wyznawcy Mitry wiedzę tajemną przekazywali sobie z ust do ust, dlatego rekonstrukcja tego misteryjnego kultu jest dziś tak trudna.
Główne pomieszczenie miterum w Hawarte. W niszy stała rzeźba przedstawiająca tauroktonię (scenę zabijania byka), przed niszą znajdowały się dwa ołtarze.Cristobal Calaforra-Rzepka/Materiały prywatne Główne pomieszczenie miterum w Hawarte. W niszy stała rzeźba przedstawiająca tauroktonię (scenę zabijania byka), przed niszą znajdowały się dwa ołtarze.

Mitra miał perskie spodnie, płaszcz i frygijską czapkę, przypominającą trochę czapki krasnali, i podobnie jak one – lubił podziemia. Ale to jedyne podobieństwa do bajkowych ludzików, bo był potężnym bóstwem utożsamianym ze Słońcem. Z ikonografii wiemy, że własnoręcznie złapał byka, zaniósł go do jaskini i złożył w ofierze. Ten rytualny akt zawsze wyglądał tak samo – bóg unosił łeb zwierzęcia, trzymając go za nozdrza i wbijał sztylet w jego szyję, spływającą krew z rany zlizywał pies i wąż, skorpion zbliżał się do jąder byka, a z ogona ofiary wyrastały kłosy.

Scena ta zwana tauroktonią (łac. tauroctonium) to ikona mitraizmu i najczęstsze znalezisko z nim związane, ale zarówno jej interpretację, jak i genezę całego kultu Mitry zasnuwa mgła tajemnicy. Trochę pomogli ją rozwiać polscy archeolodzy z Uniwersytetu

Warszawskiego, dzięki odkryciu mitreum w syryjskim Hawarte.

Bóg od umów

W XIX w. Franz Cumont, belgijski historyk zajmujący się mitraizmem, powiedział, że jego badanie jest jak studiowanie chrześcijaństwa w sytuacji, gdybyśmy dysponowali jedynie Starym Testamentem i średniowiecznymi katedrami.

Często jesteśmy skazani na domysły, bo nawet jeśli mamy tysiące zabytków, to garść zdawkowych tekstów pochodzi zazwyczaj od nieprzychylnych mitraizmowi chrześcijan i raczej nie ma szans na znalezienie tekstów samych wyznawców – mówi Artur Kaczor, członek misji w Hawarte.

Tymczasem kult Mitry był jednym z najpopularniejszych w początkach pierwszego tysiąclecia kultów misteryjnych.

Polityka 30.2012 (2868) z dnia 25.07.2012; Nauka; s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "Bycza jama"
Reklama