W pożegnalnym przemówieniu w 1954 r. prezydent Dwight Eisenhower ostrzegł Amerykanów przed próbującym zdobyć niebezpiecznie rozległe wpływy kompleksem militarno-przemysłowym. „Jeśli jakaś partia polityczna spróbuje zlikwidować opiekę społeczną, zasiłki dla bezrobotnych, znieść prawa pracownicze i programy rolnicze, nigdy już o niej nie usłyszymy. (…) Oczywiście są takie grupy (…), ale takich ludzi jest niewiele i są głupi”. Bardzo się mylił – partia, której marzeniem byłaby niemal całkowita likwidacja państwa opiekuńczego, ma dziś większość w obu izbach Kongresu.