Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Gdańska pokazówka

1985 rok. Pokazowy proces Frasyniuka, Lisa i Michnika

Proces działaczy NSZZ Solidarność zakończył się wyrokami: dla Adama Michnika 3 lata, Bogdana Lisa 2,5 roku (na fot. stoi) i Władysława Frasyniuka 3,5 roku. Proces działaczy NSZZ Solidarność zakończył się wyrokami: dla Adama Michnika 3 lata, Bogdana Lisa 2,5 roku (na fot. stoi) i Władysława Frasyniuka 3,5 roku. archiwum FOTONOVA / East News
W maju i czerwcu 1985 r. przed sądem wojewódzkim w Gdańsku toczyła się sprawa trzech działaczy Solidarności – Władysława Frasyniuka, Bogdana Lisa i Adama Michnika. Zarówno akt oskarżenia, jak i sam proces były kpiną z prawa i procedur.
Na ławie oskarżonych: pierwszy z lewej Adam Michnik, trzeci Władysław Frasyniuk. Z tyłu Bogdan Lis.Archiwum FOTONOVA/East News Na ławie oskarżonych: pierwszy z lewej Adam Michnik, trzeci Władysław Frasyniuk. Z tyłu Bogdan Lis.

Niemal pół roku po wprowadzeniu stanu wojennego przywódcy Solidarności, którzy uniknęli aresztowania w grudniową noc 1981 r., powołali podziemną Tymczasową Komisję Koordynacyjną NSZZ Solidarność reprezentującą największe regiony Polski. W ciągu kolejnych miesięcy i lat Służba Bezpieczeństwa zdołała wielu z nich namierzyć i aresztować. Za kratami znaleźli się m.in. Władysław Hardek, Władysław Frasyniuk, Piotr Bednarz, Józef Pinior, Bogdan Lis, Janusz Pałubicki. Aresztowanych zastępowali kolejni działacze. Członkowie TKK zwalniani z więzień w wyniku kolejnych amnestii z zasady nie wchodzili już ponownie w jej skład, ale mieli oczywiście kontakty z podziemiem – podobnie jak i inni przywódcy „S”, opuszczający obozy internowania – choć się z tym nie afiszowali.

W styczniu 1985 r. Bogdan Lis i Adam Michnik wzięli udział w tajnym posiedzeniu TKK, na którym m.in. zdecydowano o wezwaniu do 15-minutowego strajku protestacyjnego przeciwko planom wprowadzenia podwyżek cen i przedłużenia czasu pracy. Dwaj goście nie podpisali się pod komunikatem z zebrania, gdyż nie byli członkami TKK, ale o ich udziale napisano w prasie podziemnej.

Otwarte przyznanie się Adama Michnika i Bogdana Lisa do kontaktów z podziemiem pod nosem władzy szybko spowodowało jej reakcję. SB wkroczyło 13 lutego do jednego z mieszkań na gdańskiej Zaspie, gdzie właśnie trwało spotkanie solidarnościowych przywódców, które nie było jednak formalnym spotkaniem podziemnych władz „S”. Uczestniczył w nim Lech Wałęsa i inni opozycjoniści, z których żaden się w tym czasie nie ukrywał. Zatrzymano kilkanaście osób, ale ostatecznie aresztowano trzech działaczy zdelegalizowanej w stanie wojennym Solidarności: Bogdana Lisa, Adama Michnika oraz Władysława Frasyniuka.

Ten ostatni nie uczestniczył wprawdzie w styczniowej naradzie TKK, ale jego aktywność w strukturach podziemia drażniła władze.

Polityka 23.2017 (3113) z dnia 06.06.2017; Historia; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Gdańska pokazówka"
Reklama