Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Z siodła na skrzydła

Wojenni bohaterowie przestworzy

Manfred von Richthofen, zwany Czerwonym Baronem, sławę pilota myśliwskiego wszech czasów zawdzięczał nie tylko osobistym osiągnięciom, ale też zabiegom niemieckiej propagandy. Manfred von Richthofen, zwany Czerwonym Baronem, sławę pilota myśliwskiego wszech czasów zawdzięczał nie tylko osobistym osiągnięciom, ale też zabiegom niemieckiej propagandy. Ed Vebell / Getty Images
Wraz z nowymi samolotami bojowymi w czasie I wojny pojawił się nowy typ bohatera – rycerz przestworzy.
Francuz René Fonck, zwycięzca 75 walk, nie cieszył się tak wielką popularnością.Corbis/Getty Images Francuz René Fonck, zwycięzca 75 walk, nie cieszył się tak wielką popularnością.

Konflikt zbrojny, który wybuchł w lipcu 1914 r. po tragicznym w skutkach zamachu w Sarajewie, okazał się, ku zaskoczeniu wszystkich zaangażowanych stron, największą dotąd wojną w dziejach. Zmobilizowano 65 mln żołnierzy, a straty, licząc tylko zabitych, sięgnęły 8,5 mln. Jednym z powodów, dla których starcia okazały się tak krwawe, były nowe lub po raz pierwszy zastosowane na taką skalę wynalazki militarne. Największy postęp techniczny nastąpił w dziedzinie lotnictwa wojskowego.

Okres I wojny okazał się czasem największego przyśpieszenia w inżynierii lotniczej – samoloty z 1918 r. w niczym nie przypominały maszyn powolnie przesuwających się po niebie podczas bitwy nad Marną. W chwili wybuchu konfliktu żadna z zaangażowanych armii (poza rosyjską) nie miała samolotu stricte bojowego, choćby z tego powodu, że wojskowi nie mieli pojęcia, do czego właściwie miałaby służyć „maszyna z drewna i drutu fortepianowego”. Gen. Ferdynand Foch twierdził wręcz, że samolot nie ma żadnego zastosowania militarnego.

Wyścig technologiczny

Trudno dziwić się sceptycyzmowi przyszłego marszałka Francji, skoro pierwsze aeroplany były powolne, kruche i niebezpieczne przede wszystkim dla pilotów. Próby przystosowania samolotów sportowych (innych nie znano) do zadań wojskowych nie mogły się powieść – przenoszone przez nie uzbrojenie improwizowano, używając ręcznych granatów czy stalowych strzałek do bombardowania, a ręcznej broni (karabinów piechoty, rewolwerów) do zwalczania maszyn wroga w razie spotkania ich w powietrzu.

Pierwszym ważnym wynalazkiem wojny powietrznej stał się synchronizator – mechaniczne urządzenie umożliwiające strzelanie z karabinu maszynowego ustawionego na grzbiecie płatowca w taki sposób, by własne pociski nie uszkodziły śmigła.

Polityka 31.2018 (3171) z dnia 31.07.2018; Historia; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Z siodła na skrzydła"
Reklama