Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Historia

Fabryka kiełbasy wyborczej

„Kiełbasa wyborcza” narodziła się w Galicji. Kojarząc się głównie z przekupstwami

Reklama mobilna z początku XX w. na rysunku Leonarda Winterowskiego „Wybory w Galicji”. Reklama mobilna z początku XX w. na rysunku Leonarda Winterowskiego „Wybory w Galicji”. materiały prasowe
Polacy przez ponad pół wieku brali udział w wyborach do sejmów Galicji i c.k. monarchii, ucząc się parlamentaryzmu. A przy okazji, jak kupić wyborców i oczernić przeciwników.
Rysunek satyryczne komentujący kampanię wyborczą w Galicji w 1883 r. z pisma „Szczutek”.materiały prasowe Rysunek satyryczne komentujący kampanię wyborczą w Galicji w 1883 r. z pisma „Szczutek”.

„Moczymorda, szuja, darmozjad, w dzień w kościele, w nocy w lokalach wyznawczyń wolnej miłości się spowiada, wśród Polaków – Polak, wśród Rusinów – Rusin, wśród Niemców – Niemiec, w mieście filosemita, na wsi antysemita, czuje pociąg do trzody chlewnej, kwiczy, bo taka jego natura” – tak charakteryzowano niezależnego kandydata na posła Ernesta Breitera na łamach pisemka Partii Socjalno-Demokratycznej podczas wyborów we Lwowie w 1900 r. do austriackiej Rady Państwa. Breiter nie pozostał dłużny i w wydawanej własnym sumptem jednodniówce opisał przeciwnika socjaldemokratę: „[Józef] Hudec osobliwość zoologiczna, świnia, co się w rynsztokach nie raz wala, padalec polityczny, gruba beczka, pasibrzuch i zero umysłowe”. Temperatura kampanii wyborczych bywała bardzo wysoka.

Cieszący się autonomią zabór austriacki wychował pokolenia Polaków zaprawione w działalności politycznej, stając się rezerwuarem kadr dla odrodzonej Rzeczpospolitej. To tam w okresie zaborów ziściły się kariery wynoszące Polaków na stanowiska ministrów, a nawet premiera c.k. monarchii. W II RP galicyjski rodowód miało kilku premierów, marszałków sejmu i ministrów, a doświadczenie c.k. urzędników i rajców miejskich wzbogaciło tworzący się aparat samorządowy polskich miast. Dlatego trafne jest porównanie Galicji do włoskiego Piemontu – regionu, który w połowie XIX w. odegrał ważną rolę w procesie zjednoczenia Włoch.

W 1918 r. mieszkańcy Galicji wkroczyli w niepodległość z bagażem prawie 60-letniego doświadczenia działalności w Sejmie Krajowym i w austriackiej Radzie Państwa. O ile na początku decydujący głos w obu tych ciałach należał do arystokracji, ziemian i bogatego mieszczaństwa, to już na przełomie wieków XIX i XX w ławach poselskich zasiedli reprezentanci ludowców i socjalistów.

Polityka 40.2019 (3230) z dnia 01.10.2019; Historia; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Fabryka kiełbasy wyborczej"
Reklama