Członkowie Związku Patriotów Polskich, nadzorującego repatriacje Polaków ze Związku Radzieckiego, fałszowali dokumenty, by pomóc ludziom wrócić do kraju. Czasem przepustką do Polski okazywał się zachowany sprzed wojny bilet tramwajowy.
W latach 1940–41 w czterech masowych akcjach Sowieci deportowali w głąb ZSRR ponad 320 tys. obywateli polskich różnych narodowości. Ponadto dziesiątki tysięcy naszych rodaków trafiło na Wschód jako łagiernicy, więźniowie czy jeńcy wojenni. Około 115 tys. wygnańców zdołało wydostać się ze Związku Radzieckiego wraz z Armią Polską gen. Władysława Andersa, której ewakuacja zakończyła się w sierpniu 1942 r. Tymczasem w Rosji, na Syberii czy w republikach środkowoazjatyckich pozostała rzesza Polaków żyjąca w fatalnych warunkach materialnych.
Polityka
38.2020
(3279) z dnia 15.09.2020;
Historia;
s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak Polacy wracali z Sybiru"