Historia

Zduszone miasto

Mity Komuny Paryskiej

Jedna z wielu barykad ustawionych w marcu 1871 r. Jedna z wielu barykad ustawionych w marcu 1871 r. Getty Images
Komuna Paryska sprzed 150 lat to wydarzenie, które obrosło mitami. Dla ruchów protestu na całym świecie jest ważnym punktem odniesienia.
Louise MichelRoger Viollet Louise Michel

Komuna Paryska utkwiła w świadomości mieszkańców byłych krajów realnego socjalizmu jako wydarzenie o fundamentalnym znaczeniu. Miała być pierwszą iście proletariacką rewolucją, a formę władzy sprawowaną przez paryski lud Fryderyk Engels nazwał „dyktaturą proletariatu”. Pojęcie to ochoczo przejął Włodzimierz Lenin, a sama Komuna Paryska stała się patronką licznych zakładów pracy, szkół i ulic, jak choćby warszawskiego placu Wilsona w okresie PRL.

W istocie Komuna Paryska z komunizmem nie miała nic wspólnego. Nazwa zrywu paryżan z marca 1871 r. oznacza po prostu miejski samorząd, formę zarządzania miastem, w której to mieszkańcy samodzielnie i niezależnie od rządu wybierają władze wspólnoty, czyli komuny, lub po polsku – gminy. Prawo to dziś wydaje się oczywiste, ale w czasach II Cesarstwa Francuskiego (1851–70) kraj był silnie scentralizowany i o najważniejszych sprawach stolicy decydował rząd.

Paryżanie postanowili upomnieć się o prawo do miasta po katastrofalnym upadku imperium Napoleona III. Cesarz, przekonany, że rządzi najpotężniejszym militarnie państwem ówczesnego świata, niezmiernie przy tym bogatym, rywalizującym o pierwszeństwo tylko z Wielką Brytanią, dał się wciągnąć w wojnę z Prusami. Wyprawa na Berlin miała uśmierzyć niezadowolenia społeczne i zjednoczyć naród wokół władcy. Armia okazała się całkowicie nieprzygotowana, a w bitwie pod Sedanem 1 i 2 września 1870 r. w ręce zwycięskich Prusaków wpadł sam Napoleon III. II Cesarstwo upadło, 4 września została proklamowana III Republika Francuska, jednak wojna się nie skończyła. Francję czekało wyczerpujące, zimowe oblężenie Paryża, utrata Alzacji i Lotaryngii oraz reparacje wojenne w wysokości 5 mld franków w złocie.

Paryż dysponował siłą zbrojną w postaci Gwardii Narodowej liczącej ponad 200 tys.

Polityka 12.2021 (3304) z dnia 16.03.2021; Historia; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Zduszone miasto"
Reklama