Hazard w cieniu Gestapo
„Nur für Polen”. Jedyne takie miejsce za niemieckiej okupacji. To przeczyło logice wojny
Adres? Aleja Szucha 29 – samo centrum miasta, tzw. dzielnica niemiecka, a zarazem sąsiedztwo siedziby Gestapo. To tutaj ulokowano niemieckie kasyno „nie dla Niemców”. Jego historia to opowieść o ludzkich słabościach, kolaboracji, próbach przetrwania i wielkich pieniądzach.
19 października 1940 r. Niemcy w dawnym budynku warszawskiego kasyna garnizonowego otworzyli kasyno gry „Spielbank Warschau”. Był to ewenement niespotykany w żadnym innym okupowanym państwie europejskim. Reprezentacyjny gmach przy al. Szucha został przebudowany na potrzeby kasyna przez znanych austriackich architektów Hansa Pfanna i Richarda Weissa.
Naboje za żetony
Swój udział w urządzaniu wnętrza mieli także polscy artyści. Na ścianach sceny z życia wiejskiego namalowały Jadwiga Salomea Hładki-Wajwódowa i Wanda Zawidzka-Manteuffel, upiększaniem ścian i sufitów zajmowali się też malarz i grafik Antoni Wajwód oraz rysownik – ilustrator Antoni Uniechowski, dekoracja pieca kaflowego przypadła w udziale Janowi Wodyńskiemu. W niemieckim czasopiśmie branżowym z 1943 r. ukazał się artykuł opisujący efekty: „Pomieszczenia wydają się proste, ale nie nudne, odświętne, ale nie ciężkie. Ściany w tynku drapanym w kolorze jasnej ochry. Sufit biały, wykładzina podłogowa boucle w kolorze cynamonowo-brązowym. Zasłony ze złoto-żółtego brokatu i tkaniny guzkowej. Lampa sufitowa firmy Lobmeyr z Wiednia”.
Założycielami i dyrektorami byli Austriacy: Hans Schillinger i Ferdinand Fellner von Feldegg. Obaj mieli doświadczenie w tym biznesie. Władze Generalnego Gubernatorstwa udzieliły im koncesji na wyłączne prowadzenie i eksploatację przedsiębiorstwa pod nazwą „Casino Gesellschaft mit beschränkter Haftung”.