Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Klasyki Polityki

Parodia w obronie demokracji

Zawrotna kariera Jona Stewarta. Parodia informacji plus „dupkometr”

Jon Stewart Jon Stewart Corbis
Najpierw z komika stał się jednym z najbardziej wiarygodnych dziennikarzy telewizyjnych w USA. Teraz Jon Stewart rusza na Waszyngton.

Jakieś 80 proc. ludzi w tym kraju to rozsądni i mili obywatele, którzy czasem się ze sobą nie zgadzają, ale łatwo im dojść do porozumienia. Tyle że te pozostałe 15 czy 20 proc. rządzi przestrzenią publiczną. To jest problem, reszta jest zbyt pochłonięta uczciwą pracą. Nie są cichą większością, tylko zajętą większością”. To nie słowa polskiego socjologa, lecz amerykańskiego komika. Jon Stewart, gwiazda programu „The Daily Show”, zwołał do Waszyngtonu Marsz w intencji Przywrócenia Rozumu. „To będzie wspaniała manifestacja miliona umiarkowanych obywateli. Zgromadzimy się, by powiedzieć naszym przywódcom i mediom: Jesteśmy tutaj! – mówi Stewart podniośle. Po czm dodaje: Ale tylko do szóstej, bo potem wychodzi nasza opiekunka do dziecka”.

Widzowie byli nieco zagubieni, „The Daily Show” to w końcu program satyryczny, ale waszyngtońska policja potwierdza, że Stewart zgłosił na 30 października wiec pod pomnikiem Abrahama Lincolna. Impreza pod gołym niebem odbędzie się na trzy dni przed wyborami do Kongresu USA, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie w sierpniu zwolennicy Partii Herbacianej zgromadzili się na Marszu w intencji Przywrócenia Honoru pod wodzą buldoga telewizyjnej prawicy Glenna Becka. Teraz Stewart, który nie kryje swej sympatii dla demokratów, chce dać odpór radykałom i wyprowadzi na ulice umiarkowaną większość, której nie potrafi już zmobilizować Barack Obama. Skok w politykę czy kolejny dowcip? Jedno jest pewne: tysiące ludzi przyjdą pod pomnik Lincolna, by się przekonać.

Fedorowicz do kwadratu

„Program, który za chwilę obejrzycie, zawiera parodię informacji. Jego reporterzy nie są dziennikarzami, a opinie w nim przedstawione nie są do końca przemyślane” – głosi ostrzeżenie przed każdym odcinkiem „The Daily Show”.

Polityka 41.2010 (2777) z dnia 09.10.2010; Świat; s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Parodia w obronie demokracji"
Reklama