Klasyki Polityki

W okolicy lewych żeber

„Nie ma miłości szczęśliwych”. Książkowo-kinowe hity na Walentynki

Mia Wasikowska jako Jane i Michael Fassbender jako Edward Rochester w „Jane Eyre” Mia Wasikowska jako Jane i Michael Fassbender jako Edward Rochester w „Jane Eyre” ITI Cinema / materiały prasowe
Kino nieustannie wraca do znanych romansów, by pokazać wielką namiętność, uczucie nie z tego świata i nie z naszych czasów.
Kristen Stewart jako Isabella Swan i Robert Pattison jako Edward Cullen w „Zmierzchu”MONOLITH FILMS/materiały prasowe Kristen Stewart jako Isabella Swan i Robert Pattison jako Edward Cullen w „Zmierzchu”

„Chciałem cię tak szalenie rozkochać w sobie, jak sam się w tobie kochałem, a wiedziałem, że zazdrość będzie mi najlepszym sprzymierzeńcem” – kiedy pan Rochester mówił te słowa do Jane Eyre (granej przez śliczną Mię Wasikowską), kilka kobiet wyciągnęło w kinie chusteczki. Kolejna ekranizacja powieści Charlotte Brontë „Dziwne losy Jane Eyre”, w reżyserii Cary’ego Fukunagi, była niedawno pokazywana w naszych kinach. W tym roku zobaczymy przeniesioną na ekran powieść młodszej siostry Brontë, Emily, „Wichrowe Wzgórza”, w reżyserii Andrei Arnold. Film zdobył nagrodę operatorską na festiwalu w Wenecji. To nie koniec klasyki na ekranie, czeka nas bowiem „Anna Karenina” z Keirą Knightley w roli głównej, w reżyserii Joego Wrighta (który ma już w dorobku „Dumę i uprzedzenie” na podstawie powieści Jane Austin), a także „Wielki Gatsby” z Leonardem DiCaprio, w reżyserii Buza Luhrmanna.

O ile filmowe „Wichrowe Wzgórza” są wizją poetycką, o tyle ostatnia „Jane Eyre” jest bardzo wierna powieści. Zaczyna się od sceny, w której zrozpaczona dziewczyna trafia do samotnego domu ekscentrycznego Rochestera. W tej wersji Jane musi nieustannie walczyć o siebie – wszyscy mężczyźni (i nie tylko oni) chcą ją zawłaszczyć, decydować za nią. Jane walczy o swoją niezależność, również w relacji miłosnej. Rochester czuje z nią niesłychaną więź: „Podlegam niekiedy w stosunku do ciebie dziwnemu uczuciu, zwłaszcza gdy znajdujesz się blisko mnie... mam wrażenie, że gdzieś w okolicy lewych żeber mam umocowany sznur, silnym węzłem spojony z takimże sznurem przytwierdzonym w takimże miejscu u ciebie” – wyznaje jej. Ten romans, jak rzadko, kończy się dobrze – Jane i Rochester po wielu perypetiach mogą być razem.

Polityka 06.2012 (2845) z dnia 08.02.2012; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "W okolicy lewych żeber"
Reklama