Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Klasyki Polityki

Dobry w domu złym

Zbrodnia jak w Sodomie. „Mieszkający w mieście mężczyźni, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, by poswawolić”

Pierwszy wyrok w sprawie zapadł przed sądem olsztyńskim w pierwszej połowie 2014 r. – dożywocie dla Joanny G. i Jacka P. zwanego Siwym, 15 lat więzienia dla Łukasza K., pseudonim Snajper. Pierwszy wyrok w sprawie zapadł przed sądem olsztyńskim w pierwszej połowie 2014 r. – dożywocie dla Joanny G. i Jacka P. zwanego Siwym, 15 lat więzienia dla Łukasza K., pseudonim Snajper. Getty Images
U Piotra na osiedlu Nagórki w Olsztynie było jak w Sodomie: „mieszkający w mieście mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, by poswawolić”.
29 kwietnia 2013 r. Siwy ze Snajperem zabili Piotra w krzakach.Micha Klootwijk/Smarterpix/PantherMedia 29 kwietnia 2013 r. Siwy ze Snajperem zabili Piotra w krzakach.

Mieszkanie na parterze, trzy pokoje z kuchnią, należało do Piotra. Żona również była Piotrowa, poślubiona przed ołtarzem, ale obcy mężczyźni czekali do niej w kolejce: kontroler jakości z fabryki opon i tragarz przeprowadzkowy. Kontroler miał sześcioro dzieci, tragarz też sześcioro, a żona Piotra była brzemienna po raz szósty. Mąż próbował ryglować przed obcymi drzwi mieszkania.

Jestem Piotr

Z małego pokoju mieszkania prowadził na ulicę trap dla wózków inwalidzkich.

Piotr pragnął być kapłanem, ale seminarium odrzuciło go z powodu ułomności. Wada serca i niewładne nogi, błąd lekarski podczas operowania 14-latka albo dopust boży – rodzice spodziewali się pokuty, ponieważ odważyli się mieć syna w późnym wieku. Syn czcił ojca i matkę i był im posłuszny zgodnie z przykazaniem. Dom uduchowiony, światem Piotra były wspólnoty oazowe oraz grupy modlitewne w parafii Miłosierdzia Bożego, muzyką pieśni dziękczynno-chwalebne, filozofią teologia, zajęciem służenie ludziom w potrzebie, a jego zgubą była Asia z Morąga, poszukująca odkupienia w stolicy województwa.

Jestem Asia

Będąc żoną, bardzo się starała, by mąż przepisał na nią mieszkanie.

Asia miała dosyć życia w przyczepie kempingowej z dużo starszym mężczyzną, który upijał się i zapładniał. Piło się także w domu rodzinnym Asi, w jej zawodówce, piło się od rana, aż któregoś grudnia Asia została w przyczepie z pięciorgiem skarbów sama, gdy mężczyzna pojechał do Ostródy i nie powrócił. W ośrodku interwencji kryzysowej olsztyńskiego Caritasu Asia zakochała się w wolontariuszu Piotrze, który sprawował pieczę ewangelizującą nad upadłymi Mariami Magdalenami. Drugą istotą, którą Asia pokochała w Caritasie i szczerze opowiedziała o tym Piotrowi, był Pan Bóg.

Fotografia ślubna

Piotr emanował wewnętrznym światłem, a z twarzy Asi odpłynęła cała krew.

Polityka 12.2015 (3001) z dnia 17.03.2015; Społeczeństwo; s. 36
Oryginalny tytuł tekstu: "Dobry w domu złym"
Reklama