Klasyki Polityki

Dom strachu

Już nie żyjesz, Daniel

Stanisław Ciok / Polityka
Całe nieszczęście Ewy L. i jej syna Daniela wynikło z tego, że pomogli policji, zamiast udawać, że niczego nie widzieli i nie słyszeli.

W grudniu 1996 r. wskazali, gdzie jest ukryty motor poszukiwany przez właściciela. W ten sposób narazili się Adamowi K., swemu 15-letniemu sąsiadowi, rówieśnikowi Daniela. Adam przy policjantach wychylił się z okna i powiedział: „Już nie żyjesz, Daniel”.

W Nowym Porcie, dzielnicy Gdańska, gdzie mieszkają, nie żyje się najspokojniej. Gdy Ewa L. wróciła ze szpitala, zobaczyła, że w jej mieszkaniu wybito szyby. Policja stwierdziła, że po 22.00 nie może interweniować. Ewa L. córkę umieściła na noc u sąsiadki, a sama czuwała do rana, by skoro świt przypomnieć się policjantom. Podjechali trzema radiowozami, przesłuchali Adama K. oraz jego kolegów – i wypuścili. Wszystko odbyło się tak szybko, że młodzi ludzie, szalikowcy, zdążyli jeszcze tego dnia na mecz Lechii.

Śmierć konfidentce

Ewa L. wstawiła w tym czasie nowe szyby. Wybili je więc, powracając z meczu. Ta sytuacja powtarzała się potem wielokrotnie. Bilans: 34 szyby do wstawienia. Żeby nie prowokować, Ewa L. wieczorami gasiła światło, dzieci nie wychodziły na dwór. Tak dotrwała do kwietnia 1997 r.

Któregoś wieczoru przed Wielkanocą pod oknami Ewy L. zebrała się grupka chłopców z Adamem K. na czele. „Śmierć konfidentce!”, „Zajebać L.!” – wykrzykiwali. Poleciała kolejna szyba stłuczona cegłówką, owiniętą w kartkę z napisem „konfidentka”. Bała się wezwać stróżów prawa, bo już poprzednio, gdy miała im za złe nieskuteczność, usłyszała, że jeśli nie podoba się jej ustawa o policji, to niech jedzie do Warszawy i ją zmienia. A jeśli czuje się zagrożona, to niech za własne pieniądze wynajmie ochronę.

Czekała na dalszy rozwój wydarzeń, gdy ujął się za nią sąsiad, pan U., miejscowy pijaczek. Przez uchylony lufcik słyszała, jak zawołał do napastników: „zostawcie ją”.

Polityka 16.1999 (2189) z dnia 17.04.1999; Kraj; s. 36
Oryginalny tytuł tekstu: "Dom strachu"
Reklama