Klasyki Polityki

Użyć jak pies w Paryżu

Użyć jak pies w Paryżu. Francuzi kochają zwierzęta

Grzywacz chiński, modny pies maskotka Grzywacz chiński, modny pies maskotka FPM
– Podoba ci się? Tak, mamusia ci kupi ten sweterek. Mój dzidziusiu – świergocze postawna pani po czterdziestce do zgniecionego w jej objęciach psiego chuchra rasy yorkshire.
Cmentarz w Asnieres pod ParyżemBeata Komand/Polityka Cmentarz w Asnieres pod Paryżem

W butiku sławnej w Paryżu stylistki Marie Poirier ruch na okrągło. Kurteczki z czarnej skóry z dżetami i zamkiem błyskawicznym idą jak woda. Ale wieczorowe błyszczące wdzianka z orchideą za uchem – nie. Za to płaszczyk w stylu porucznika Colombo od lat znajduje amatorów. Zwłaszcza buldożkom w nim do twarzy... Buldożkom, gdyż jesteśmy w butiku psiej stylistki.

– Podoba ci się? Tak, mamusia ci kupi ten sweterek. Mój dzidziusiu – świergocze postawna pani po czterdziestce do zgniecionego w jej objęciach psiego chuchra rasy yorkshire. Obok elegancki młodzieniec już wybrał. Dopasowany czarny płaszczyk z postawionym kołnierzem leży jak ulał na jego czworonożnym alter ego. – No, wygląda jak przystało na faceta – zauważa sprzedawczyni. – Rzućmy jeszcze okiem na perfumy – zgadza się ukontentowany klient.

Tymczasem stylistka serwuje rozczochranemu psiakowi relooking – to specjalność zakładu. – O farbowaniu w zasadzie nie ma mowy – wyjaśnia. – Kładziemy co najwyżej kolor zmywalny, z aerozolu. Czasem ktoś sobie tego życzy na jeden wieczór, na wyjście. Ale staramy się przede wszystkim psa nie ośmieszać. To nie USA, nie lubimy ekscesów. Relooking to zindywidualizowane podejście do fryzury psa, wzięcie pod uwagę jego postury, rodzaju sierści i stylu właściciela.

Francuski etnolog, neuropsychiatra i psychoanalityk Boris Cyrulnik opisuje kryjącą się nierzadko pod miłością do domowej fauny tendencję narcystyczną. Zwierzak-zwierciadło to czworonożne wcielenie aspiracji swojego pana. Sfrustrowany młodzieniec, spacerujący z pitbullem po osiedlu, pokazuje się jako dominujący, agresywny twardziel, który potrafi zapanować nad stworem o parszywej reputacji.

Polityka 35.2004 (2467) z dnia 28.08.2004; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Użyć jak pies w Paryżu"
Reklama