Klasyki Polityki

Mit Hitlera

Dlaczego wciąż interesujemy się Hitlerem

Hola / Wikipedia
Hitler wywarł na wieku XX większe piętno niż jakikolwiek inny człowiek. To wystarczy, by wciąż się nim interesować – mówi prof. Ian Kershaw.
Prof. Ian Kershaw, wybitny znawca nazizmuDas blaue Sofa/Club Bertelsmann/Flickr CC by 2.0 Prof. Ian Kershaw, wybitny znawca nazizmu

Dlaczego Hitler nadal jest postacią tak interesującą zarówno dla historyków, jak i dla opinii publicznej?
Hitler wtrącił świat w najbardziej niszczycielską wojnę w dziejach. Był autorem najstraszniejszego ludobójstwa, jakie znała ludzkość. Zaprezentował Niemcom przerażająco atrakcyjną wizję niemieckiej dominacji. Pozostawił kontynent europejski – łącznie z własnym krajem – w ruinach, z niezliczonymi ofiarami tyranii nazistowskiej. W konsekwencji przygotował też czterdziestoletni podział Europy – co wystawiło jej wschodnią połowę na nową formę represji. W sumie: Hitler wywarł na wieku XX większe piętno niż jakikolwiek inny człowiek. To wystarczy, by wciąż się nim interesować. A media wciąż wzmacniają to zainteresowanie w sposób niemal podglądacki, trywialny i sensacyjny. Ostatnio na przykład modne są dociekania, czy Hitler był homoseksualistą.

Pisze pan, że wiek XX był stuleciem Hitlera. Stalina pozostawia pan w cieniu?
Hitler działał, podczas gdy Stalin reagował. Znaczenie Stalina w dziejach świata polega na tym, że po śmierci Lenina nadał ZSRR kształt, stosując skrajny terror przeciwko swoim własnym obywatelom; że doprowadził ZSRR do zwycięstwa w tytanicznej wojnie przeciwko hitlerowskiej Rzeszy; że na kilka dziesięcioleci podporządkował Europę Wschodnią radzieckiej dominacji i stworzył na ten czas ZSRR jako potęgę nuklearną zaangażowaną w zimną wojnę przeciwko USA i Zachodowi. Ani mi w głowie pomniejszanie skali ogromnych zbrodni Stalina przeciwko ludzkości, jednak porównywanie zbrodni Hitlera i Stalina jest bezużyteczne.

Cóż więc jest tym złowrogim paradygmatem XX wieku? Fakt, że nowoczesne państwo i naród o wysokiej kulturze mogą popaść w bezgraniczne barbarzyństwo, a demokracja nie jest żadną gwarancją przeciwko karierze różnych Hitlerów?

Polityka 4.2002 (2334) z dnia 26.01.2002; Historia; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Mit Hitlera"
Reklama