Klasyki Polityki

Profiler

Zawód: profiler. Jak tworzyć portrety psychologiczne przestępców

Profiler. Termin, który nie ma polskiego odpowiednika. Profiler. Termin, który nie ma polskiego odpowiednika. Leszek Zych / Polityka
Najmocniej zapadają mu w pamięć obrazy. Czasami śni koszmary. Pokawałkowane ciało. Zwłoki dziecka. To po stronie kosztów. Po drugiej – seryjni mordercy, pedofile, gwałciciele, podpalacze, których udało się złapać i skazać.

Jednego z podpalaczy policyjny psycholog nazwał Magiem. Od „mag” – „maszeruj albo giń”. Miał dobrą intuicję i rozeznanie w terenie. Po kolejnym podpaleniu domyślał się, które drogi będą kontrolowane. Potrafił nocą przejść górami 40 km, by znów puścić kogoś z dymem. Ma na koncie około 30 podpaleń na terenie Śląska. W tym roku został schwytany. Jaki może być człowiek, który obsesyjnie dokonuje takich czynów? Specjalista sporządził portret psychologiczny Maga. Wydedukował m.in., że jest to młody, silny mężczyzna, około 20-letni, bezrobotny (podpalania następowały o różnych porach). Ktoś, komu fatalnie układa się z rodziną.

Widać było, że go nosi. Że nie mógł usiedzieć w domu. Często wracał nad ranem, bo wtedy wszyscy spali i prawdopodobieństwo kolejnej rodzinnej kłótni było mniejsze. I coś jeszcze: Mag wybierał obiekty podpaleń tak, by mógł sycić się widokiem swojego dzieła. W jednym tylko przypadku nie mógł widzieć płonących zabudowań. W śledztwie wyznał, że stanął wtedy dalej, na górze, z której widać było resztki trawione przez ogień.

Profiler. Termin, który nie ma polskiego odpowiednika. Najprościej można by powiedzieć, że to ktoś, kto tworzy portret psychologiczny (profil) nieznanych sprawców przestępstw. Prekursorem profilowania jest Amerykanin James A. Brussel, który sporządzał portrety psychologiczne przed drugą wojną światową i doprowadził m.in. do ujęcia Dusiciela z Bostonu. W Polsce profile tworzy się od około 30 lat. Jedną z pierwszych spraw, do której ściągnięto nawet posiłki z Zachodu, był przypadek Zdzisława Marchwickiego – Wampira z Zagłębia skazanego w połowie lat 70. na karę śmierci za zabójstwo 14 kobiet i próby zamordowania kilku innych.

Polityka 40.2006 (2574) z dnia 07.10.2006; Społeczeństwo; s. 110
Oryginalny tytuł tekstu: "Profiler"
Reklama