Klasyki Polityki

Gdzie te chłopy?

Gdzie te chłopy? Włochy: Macho w odwrocie

Machismo kruszy się, w stosunkach między Włochem a Włoszką następuje wzajemna wymiana ról. Machismo kruszy się, w stosunkach między Włochem a Włoszką następuje wzajemna wymiana ról. BE&W
Klasyczny Włoch to mammone, synek mamusi, marzący o cnotliwej żonie-anielicy, którą gotów zdradzić przy pierwszej okazji z superblondyną o urodzie ulicznicy.

Stało się: machismo kruszy się, w stosunkach między Włochem a Włoszką następuje wzajemna wymiana ról. Dawny macho coraz częściej daje się zaskoczyć w nietypowej scenerii – przy zlewozmywaku albo z butelką w ręku. Tą zakończoną smoczkiem. Dawny mąż-dyktatorek zezwala żonie-podwładnej opuścić domową twierdzę, bo dojrzał w niej człowieka. Ze wszystkich rewolucji ostatnich lat ta jest najważniejsza – zapewniają włoscy socjologowie.

O upadku gromowładnego macho świadczy sondaż, opublikowany przez „Corriere della Sera”. Przeprowadzono go najpierw w 1979 r., a następnie w 1999 r. Ta sama metodologia, pytania, zespół. Niby tylko dwie dekady, ale Giampaolo Fabris, profesor socjologii i dusza przedsięwzięcia, twierdzi, że rzadko zdarzało mu się mieć do czynienia z tak namacalnymi zmianami obyczajowymi. W 1979 r. ponad 55 proc. Włochów opowiadało się za żoną ustępliwą, uległą, o miłym usposobieniu i małym rozumku i tylko niespełna 43 proc. wolało niezależną partnerkę. Dziś jeszcze 28,5 proc. jest za ustępliwością, ale zdecydowana większość (70,1 proc.) wolna jest od podobnych uprzedzeń. Niania, kucharka i szatniarka przegrywają z Włoszką pracującą. Zawodowo.

Stereotyp na głowie

W 1979 r. mężczyźni i kobiety byli jak niebo i ziemia – mówi Fabris. – Teraz różnice są coraz bardziej biologiczne i coraz mniej kulturalne. Prawdziwe zbliżenie dwóch subkultur. Dwukrotnie więcej Włoszek pracuje poza domem. Porzucają rolę westalki domowego ogniska. Wcześniej, jeśli się nawet zatrudniały, musiały poskramiać swoje ambicje. Raczej pielęgniarka niż lekarz, raczej sekretarka niż dyrektor – taka, którą można poklepać, nie tylko po ramieniu. Dwadzieścia lat temu 54 proc. Włochów uznało, że najlepszy model rodziny to mąż w pracy i żona w domu.

Polityka 16.2000 (2241) z dnia 15.04.2000; Świat; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Gdzie te chłopy?"
Reklama