Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Klasyki Polityki

Wszystko chodzi

Wszystko chodzi. Moda na nordic walking

Nordic walking jest formą aktywności fizycznej dostępną dla każdego. Nordic walking jest formą aktywności fizycznej dostępną dla każdego. Leo Himsl / East News
Wielką zaletą nordic walkingu jest to, że każdy potrafi go uprawiać.

Jeszcze dwa lata temu ludzie maszerujący z kijkami budzili w Polsce zdziwienie i śmiech. Dziś w kraju jest ponad tysiąc wyszkolonych instruktorów, 50 km tras o różnym stopniu trudności, a kije do nordyckiego marszu można kupić w każdym hipermarkecie.

– Nordic walking jest formą aktywności fizycznej dostępną dla każdego – zapewnia Zbigniew Kardas, główny szkoleniowiec Fundacji Aktywni, która od dwóch lat zajmuje się tą dyscypliną i prowadzi zajęcia dla instruktorów. – Mogę pójść z grupą początkujących emerytów i w tym samym terenie z tym samym sprzętem dać w kość zawodowym sportowcom.

Tajemnica w kijach

Fanatycy chodzenia z kijami wyliczają jego zalety: łatwa do opanowania technika, absolutny brak przeciwwskazań zdrowotnych, tani sprzęt, można uprawiać wszędzie, wystarczy średniej wielkości park.

– Tak jak wielu innym, mnie też wydawało się, że coś tak prostego nie może być efektywne. Tylko dlatego spróbowałem – opowiada Krzysztof Nowogrodzki, były zawodnik karate i triatlonu, instruktor pływania, student AWF. Potem zaraził się modą na kije, jest wielkim fanem i propagatorem nordic walkingu i właśnie na ten temat pisze pracę magisterską. Jego uczelnia od przyszłego roku wprowadza chodzenie z kijkami do planu zajęć.

– Cała tajemnica w tych kijach – wyjaśnia Zbigniew Kardas. – To one sprawiają, że podczas chodzenia angażujemy 90 proc. mięśni. W tym mięśnie grzbietu, ramion, brzucha, które, gdy chodzimy bez kijków, spokojnie flaczeją. Gdy idziemy z rękami w kieszeniach, zgarbieni, serce i płuca gorzej pracują. Kijki sprawiają, że musimy się wyprostować.

Poczuć mięśnie

Od wieków ludzie podpierają się w czasie długich marszów.

Polityka 24.2008 (2658) z dnia 14.06.2008; Ludzie; s. 112
Oryginalny tytuł tekstu: "Wszystko chodzi"
Reklama