Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Nie prezydent a prezes

Kwiatkowski nowym prezesem NIK?

Krzysztof Kwiatkowski jest szykowany  na nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Krzysztof Kwiatkowski jest szykowany na nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Krzysztof Kwiatkowski jest szykowany na nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli – wynika z informacji, do których dotarła POLITYKA.

Były minister sprawiedliwości miałby zastąpić na tym stanowisku Jacka Jezierskiego, którego kadencja kończy się 22 sierpnia.Jak mówią nam wysoko postawieni politycy PO, sprawa jest już praktycznie przesądzona. Sam zainteresowany zaznacza, że cieszy go, iż partyjni koledzy doceniają jego kompetencje, przez co stał się takim „dyżurnym kandydatem na…”, ale sprawy prezesury NIK, co zrozumiałe, nie chce komentować. – Kim ja już miałem nie być?! Nawet kandydatem na szefa Polskiego Czerwonego Krzyża!

Od czasu, gdy premier Donald Tusk nie zdecydował się powierzyć Krzysztofowi Kwiatkowskiemu misji kontynuowania pracy w resorcie sprawiedliwości i nie wziął go drugiego rządu, nie milkną spekulacje na temat nowego zajęcia dla polityka PO. Mowa była już o szefostwie klubu Platformy, powrocie do ministerstwa sprawiedliwości lub transferze do MSW, a ostatnio głośno było o prezydenturze Łodzi. Pracownia MillwardBrown przeprowadziła nawet w kwietniu sondaż, z którego wynikało, że to właśnie Kwiatkowski miałby największe szanse, aby zostać prezydentem Łodzi (poparło go 30 proc. badanych). Wygląda jednak na to, że to nie prezydentura a prezesura czeka na posła Platformy. Lubianego, nie kojarzonego jednoznacznie z określoną frakcją w PO, ambitnego, ale jednocześnie unikającego kontrowersji.

Jako minister zasłynął przede wszystkim tym, że ściślej powiązał wymiar sprawiedliwości z nowymi technologiami (e-sąd, e-księga wieczysta). To za jego kadencji dokonał się także – zapoczątkowany przez Zbigniewa Ćwiąkalskiego – rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Na stanowisku szefa resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zastąpił Andrzeja Czumę, choć – jak kiedyś przyznał w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” – propozycję objęcia teki ministra dostał od Donalda Tuska wcześniej – po zdymisjonowaniu Zbigniewa Ćwiąkalskiego.

Reklama