Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Czy(m) premier zaskoczy?

Jak powinien wyglądać idealny rząd?

Minister sportu - Joanna Mucha Minister sportu - Joanna Mucha Leszek Fidusiewicz / Reporter
Wśród recept na poprawienie notowań rządu Tuska i Platformy na pierwszy plan wybija się przebudowa rządu. Ale jakie pole manewru ma tu premier?
Minister zdrowia - Bartosz ArłukowiczTadeusz Późniak/Polityka Minister zdrowia - Bartosz Arłukowicz

Działacze PO wierzą we wrześniowe nowe otwarcie, od którego ma się zacząć odrabianie sondażowych strat. Wielu uważa, że pożądany efekt propagandowy da tylko kadrowe trzęsienie ziemi, czyli wymiana większości ministrów.

Obecny gabinet Tuska jest partii obcy, a w miarę jak jego notowania spadają, staje się coraz bardziej obcy. Oczekiwanie na zmianę premier często sam i bez potrzeby podgrzewał, zapowiadając kolejne terminy mniejszych lub większych roszad. Tymczasem bieg politycznych zdarzeń i tak wymuszał dymisje na ważnych stanowiskach. Efektem było osłabienie pozycji dotychczasowych ministrów, wzrost ambicji partyjnych działaczy oraz powtarzające się rankingi tych do odwołania.

Kogo by tu…?

Ta lista już się zresztą ustabilizowała. Czołowe miejsca zajmują na niej minister edukacji Krystyna Szumilas, minister sportu Joanna Mucha, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz oraz Marcin Korolec, minister środowiska. Ten ostatni nie tylko dlatego, że nie przygotowano się do wejścia w życie ustawy śmieciowej czy nadal nie ma projektu ustawy łupkowej, ale także dlatego, że ten resort postrzegany jest w Platformie jako przyczółek PiS. Polityczni przyjaciele Antoniego Macierewicza i Piotra Naimskiego objęli wystarczająco dużo posad w ministerstwie i okolicach, by takie twierdzenie miało podstawy. Jako obcy postrzegany jest nawet Michał Boni, dla którego stworzono nowy resort administracji i cyfryzacji, choć bardziej przydałoby się rządowi poważne Centrum Studiów Strategicznych. Z ulgą przyjmowano więc jego zapowiedzi, że wybiera się do Parlamentu Europejskiego, czy spekulacje, że ten resort szybko ulegnie likwidacji. Podobnie jak zapowiedzi, że w wyborach do PE wystartuje Barbara Kudrycka ścierająca się ze szkołami wyższymi i mająca przeciwko sobie potężne lobby, także tych, którzy do stanowiska ministra nauki i szkolnictwa wyższego aspirowali od lat.

Polityka 32.2013 (2919) z dnia 07.08.2013; Polityka; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Czy(m) premier zaskoczy?"
Reklama