Najtrudniejszym zadaniem dla Borysa Budki będzie wyłonienie szefa klubu parlamentarnego. Chrapkę na tę funkcję ma jego bliski współpracownik Sławomir Nitras.
Bartosz Arłukowicz zrezygnował ze startu w wyborach na szefa PO. Nie poparł jeszcze nikogo, ale zapewne wybierze faworyta tego wyścigu: Borysa Budkę.
Grzegorzowi Schetynie przybywa rywali. Były minister zdrowia, obecnie europoseł ogłosił w piątek, że wystartuje w wyborach przewodniczącego PO. „Platforma musi być partią społeczną, musimy pracować z ludźmi codziennie na ulicach” – podkreślił Arłukowicz.
Porozumienie Zielonogórskie, zrzeszające około 30 proc. lekarzy rodzinnych, grozi, że od 1 stycznia nie będzie przyjmować pacjentów. Nie chce podpisać kontraktów na 2015 r.
Pakiet ministra Arłukowicza, który ma zlikwidować kolejki do specjalistów, zawiera postulaty dość oczywiste i od lat niemożliwe do wprowadzenia, jak choćby wdrożenie uproszczonego trybu przedłużania recept, bez każdorazowej konieczności zapisywania się na wizytę u lekarza.
Pomysły ministra zdrowia są dobre. Żeby jednak je przeprowadzić, trzeba mieć więcej pieniędzy. Choćby na przełamanie oporu grup, które na zmianach stracą.
Bartosz Arłukowicz cyzeluje swój plan zmniejszenia kolejek do specjalistów.
Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz proponuje nam ubezpieczenia dobrowolne, od lat zapowiadane przez kolejne rządy.
Przychodnie lekarskie od nowego roku będą przyjmować pacjentów bez przeszkód. Szpitale, choć groziły bojkotem, podpisały przyszłoroczne kontrakty. To, co gdzie indziej normalne, w naszym kraju jest newsem.
Składając do premiera wniosek o dymisję prezeski NFZ Agnieszki Pachciarz minister zdrowia zachowuje się, jakby siedział w saniach, za którymi pędzi sfora wilków. Rzuca im ją na pożarcie licząc, że uratuje tym własne stanowisko. Na jak długo? Raczej na krótko.