„Polacy chcą żyć godnie, normalnie, zarabiać na życie, które nie przypomina tego myślenia, czy starczy do pierwszego. To są myśli i marzenia kobiet, które chciałyby, aby Polska była miejscem przyjaznym do życia dla naszych córek, żon, matek” – stwierdził szef Koalicji Obywatelskiej.
Donald Tusk mówił, że politycy PiS zmieniają znaczenie słów, które wypowiadają. Przypomniał, że to jego rząd walczył z próbą przejęcia przez rosyjską firmę Azotów Tarnów. „Jesteśmy dziś w Tarnowie nie tylko dlatego, że to jest piękne miejsce. Tarnów to też Azoty. To miejsce, w którym dziś warto mocno podkreślić, kto wiarygodnie może przeprowadzić polskie rodziny przez te trudne czasy. To tutaj toczył się bój o to, czy polskie zakłady azotowe pozostaną w polskich rękach, czy wpadną w łapy rosyjskiego oligarchy”. I dodał: „Trzeba mieć tupet, by program gospodarczy PiS nazwać strategią odpowiedzialnego rozwoju”.
Pierwszym konkretem, o którym mówił Tusk, była kwota wolna od podatku podniesiona do 60 tys. zł. To oznacza, że osoby zarabiające do 6 tys. zł brutto nie zapłacą podatku PIT, a zarabiający więcej będą mieli znacząco niższy podatek. Kolejne konkrety mają dotyczyć samozatrudnionych, czyli przede wszystkim przedsiębiorców. To płacenie za zwolnienie lekarskie przez ZUS – a nie firmy – już od pierwszego dnia choroby; przedsiębiorcy mają też dostać prawo do urlopu. Obowiązek podatkowy ma powstawać dopiero w momencie, gdy wpłyną pieniądze za fakturę, a nie w chwili jej wystawienia.
Następne propozycje dotyczą praw kobiet. W ciągu pierwszych 100 dni po wyborach Koalicja Obywatelska ma zapewnić bezpłatne znieczulenie przy porodzie, bezpłatne badania prenatalne oraz prawo do decyzji o swojej ciąży.