Swoista ironia sytuacji polega na tym, że dobrozmienny język polemiki politycznej aż roi się od epitetów, wprawdzie rzadko wulgarnych (aczkolwiek zdarzają się i takie), ale o wyjątkowo negatywnym wydźwięku.
Wakacje się kończą, Donald Tusk zapowiada „nową agendę”, a autorzy „Polityki” postanowili subiektywnie ocenić w skali od 1 do 4, jak przez te ostatnie prawie dziewięć miesięcy radzili sobie poszczególni ministrowie.
Szef resortu sportu przekazał, że otrzymał informacje ze wszystkich związków sportowych. Zapowiedział również kontrolę w PKOl i nowe wytyczne.
W rozmowie z „Polityką” minister sportu Sławomir Nitras mówi o tym, że niektóre związki mogłyby się wspaniale obejść bez sportowców. A sportowcy bez nich. Wraca do igrzysk w Paryżu i kierowanego przez Radosława Piesiewicza PKOl. „Świetnie zorganizowali pobyt sobie, a sportowcom niestety nie”.
Impreza miałaby się odbyć w 2040 lub 2044 r. Donald Tusk twierdzi, że przygotowania do walki o igrzyska trwają w ministerstwie sportu od miesięcy.
Znamy nowych ministrów i ministry (bo w tym rządzie przyjęła się forma feminatywna). W ekipie Donalda Tuska mamy więc 17 mężczyzn i 9 kobiet.
Rząd Donalda Tuska będzie miał 19 szefów resortów, a także co najmniej czworo ministrów-członków Rady Ministrów. Większość nazwisk, o których do tej pory spekulowano, znalazła się na ostatecznej liście, choć są i niespodzianki. Które partie obejmą poszczególne resorty?
To Polacy są autorami naszego programu „100 konkretów na 100 dni” – mówił Donald Tusk na początku konwencji programowej Koalicji Obywatelskiej. Wśród propozycji są m.in. 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku, podwyżki dla nauczycieli czy finansowanie in vitro.
Wielu platformersów nie rozumiało, po co organizatorzy Campusu postanowili prowokować własnych wyborców i organizować panel, na którym symetryści bez żadnej polemiki będą krytykować i poniżać opozycję.
Kiedy u granic Polski trwa najpoważniejsza od dekad wojna w świecie, Sejm RP dowodzony przez PiS zajęty jest bitwą o odbieranie immunitetów posłom opozycji.