Kraj

Wredna mowa

Dialog polityczny po polsku

To, jakich słów się używa, wpływa na to, jak się myśli, tych sfer nie da się oddzielić. To, jakich słów się używa, wpływa na to, jak się myśli, tych sfer nie da się oddzielić. Getty Images
Zalew chamstwa, insynuacji, epitetów w języku politycznym to nie tylko i nie tyle mowa nienawiści, ile coś, co nazwaliśmy wredną mową.
Wredna mowa jest zaraźliwa. Ona degeneruje polityczny przekaz.Jörg Hausmann/PantherMedia Wredna mowa jest zaraźliwa. Ona degeneruje polityczny przekaz.

Określenie „mowa nienawiści” zostało mocno sformalizowane, skojarzone z rasizmem, nietolerancją etniczną, religijną czy wobec mniejszości seksualnych. Chociaż takich aktów w Polsce nadal nie brakuje, to ci, którzy chcą funkcjonować w głównym nurcie, raczej unikają np. prostego antysemickiego kodu, staranniej to maskują. Zwłaszcza że zabrania tego prawo, także międzynarodowe. Wobec wrednej mowy natomiast prawo najczęściej jest bezsilne.

Nie chodzi tu o zwykłe internetowe hejterstwo, wymierzane głównie w rozmaitych celebrytów. Chodzi o atak motywowany i ukierunkowany politycznie. Przepraszamy – teraz musi być trochę (i tak w miarę łagodnych) cytatów.

Prezydent Komorowski to zatem „matoł ortograficzny, bul Komoruski”; „Bul ma kontuzję baraniego łba, POsrywa w gacie na myśl o Antonim Macierewiczu”. O premierze Tusku: „Mrożone i konserwowane przez SB & WSI stare ścierwo zgangrenowane. Tylko osinowy kołek prosto w serce”; „PO-twor antypaństwowy o profilu bandycko-złodziejskim”; „(Tusk) wspominał swego czasu o kastrowaniu pedofilów, ale zdaje się, że właśnie wykastrował się sam” i komentarz: „Tusk od dawna śpiewa cienkim głosem”; i inne: „ja tego gnoja przydybię, poczekam, aż będzie odsłonięty”; „POrąbany nierząd Tuska”; „tyfuSSk”.

Ogólniejsze frazy: „Tusk i Komorowski mają bród za paznokciami”; „szajka PO-PSL”; „III RP Nazikomuna (…) zrewidować układ magdalenkowy tych bolszewickich pijaków z bolkiem i grubom krechom na czele”; „pod rządami Tuska i Szczynukowa vel Komorowskiego to POwraca, MOrdowanie ludzi…”

(…)

 

Polityka 8.2014 (2946) z dnia 18.02.2014; Temat tygodnia; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Wredna mowa"
Reklama