Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Huśtawka dla dwojga

Nowa gra PO i PiS

Obie strony próbują grać w postpolitykę w przekonaniu, że dotychczasowy model konfliktu PiS z PO wyczerpuje się. Obie strony próbują grać w postpolitykę w przekonaniu, że dotychczasowy model konfliktu PiS z PO wyczerpuje się. Stanisław Kowalczuk/East News, Paweł Supernak/PAP
Platforma i PiS są wyraźnie zmęczone dotychczasowym modelem dzielącego je konfliktu. Choć spór trwa nadal i nie stracił nic ze swojego fundamentalnego charakteru, to jego uczestnicy próbują zagrać w nową grę.
Kopacz zamierza lansować swój wizerunek „konkretnej kobiety”, która nie ma czasu na ideologiczne głupstwa mężczyzn.Maciej Śmiarowski/Kancelaria Prezesa RM Kopacz zamierza lansować swój wizerunek „konkretnej kobiety”, która nie ma czasu na ideologiczne głupstwa mężczyzn.

Głównym motywem, wspólnym dla obu partii, jest „pójście do ludzi”, co szczególnie pasuje do rozpoczętej z przytupem kampanii przed wyborami samorządowymi. Platforma chce rozdać nowe unijne pieniądze i zapytać obywateli w terenie, czego najbardziej potrzebują. PiS zaś – jak stwierdził jego lider – chce ominąć wrogie mu mainstreamowe media i zwrócić się bezpośrednio do elektoratu, aby poinformować, na czym polega całe zło rządzącego układu.

Ale zmiany idą głębiej. Rozpad politycznego duopolu Tusk–Kaczyński w formie, w której dotąd funkcjonował, objęcie rządów przez Ewę Kopacz, nowa rola prezydenta Komorowskiego oznaczały konieczność wprowadzenia wyraźnych zmian do politycznych strategii zarówno PiS, jak i Platformy. Bo pierwsza para polskiej polityki jest teraz zupełnie inna: Kopacz i Kaczyński. Te modyfikacje już widać, a będą się zapewne pogłębiać. W jakim kierunku poszły i w jakim pójdą?

PiS unieważnia Platformę

PiS powoli wychodzi z potuskowego szoku. Widać, jaką strategię wybrał Jarosław Kaczyński. Już raz z niej skorzystał, kiedy w 2007 r. długo nie zgadzał się na debatę wyborczą z Donaldem Tuskiem (jak się okazało – słusznie), argumentując, że nie będzie się spotykał z podwładnym, ale tylko z „kierownikiem Tuska”, czyli Aleksandrem Kwaśniewskim. Teraz widać podobny chwyt wobec Ewy Kopacz.

Polityka 42.2014 (2980) z dnia 14.10.2014; Polityka; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Huśtawka dla dwojga"
Reklama