Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Badania nad żądaniami

Sondaż „Polityki”: czego żądają Polacy?

Ogólnopolska manifestacja Solidarności w obronie miejsc pracy w zakładach Cegielskiego. Ogólnopolska manifestacja Solidarności w obronie miejsc pracy w zakładach Cegielskiego. Adam Ciereszko / PAP
Interesy ogółu społeczeństwa wyraża rząd czy raczej związki zawodowe? Jak Polacy patrzą na postulaty różnych branż, czy sami zamierzają uczestniczyć w kolejnych protestach, a może w ewentualnym strajku generalnym? Na te pytania, bardzo ważne w roku wyborczym, odpowiada nasz specjalny sondaż.
Tegoroczna blokada drogi w woj. podlaskim. Protest rolników z Solidarności RI.Michał Kość/Agencja Wschód/Reporter Tegoroczna blokada drogi w woj. podlaskim. Protest rolników z Solidarności RI.

Kolejne fale protestów związkowych, z których jedne wygasają, ale nowe są już zapowiadane (np. blokada Warszawy w kwietniu), skłoniły nas do zbadania (przy współpracy z TNS Polska), jakie są rzeczywiste nastroje w Polsce. Według opozycji istnieje duży potencjał pracowniczego buntu, sytuacja społeczna grozi wybuchem, strajkiem generalnym, wielkimi demonstracjami, wręcz zamieszkami. PiS ewidentnie gra ruchem związkowym, próbuje wykorzystać niezadowolenie w wielu branżach i podczepić je pod swoje wyborcze kampanie. Czy ma szanse powodzenia?

Zleciliśmy sondaż, w którym zadaliśmy 10 ważnych naszym zdaniem pytań dotyczących kwestii społecznych, pracowniczych, ekonomicznych i pośrednio – politycznych. Odpowiedzi respondentów są ciekawe i pouczające.

1.

JAK PAN/I SĄDZI, KTO MA RACJĘ W SPORZE GÓRNIKÓW Z RZĄDEM?
Zdecydowanie górnicy ...... 17 proc.
Raczej górnicy ...... 39 proc.
Raczej rząd ...... 20 proc.
Zdecydowanie rząd ...... 5 proc.
Trudno powiedzieć ...... 19 proc.

Zadaliśmy to pytanie, ponieważ od wielu tygodni najbardziej gorący i politycznie znaczący protest rozgrywał się w kopalniach (gdzie zresztą daleko do uspokojenia i mówi się o kolejnych akcjach). Odpowiedź padła dość jednoznaczna: rację mają górnicy – w sumie 56 proc. wskazań, przy 25 proc. na rząd. Oznacza to, że w świadomości społecznej wciąż funkcjonuje obraz ciężkiej i ważnej dla kraju pracy w kopalniach, a zawód ten nadal cieszy się poważaniem, co jest – jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli – sukcesem wizerunkowym tej branży.

Protest górników, przez swój specyficzny dramatyzm, okupowanie kopalń, zdeterminowanie uczestników, działa na emocje na zasadzie: ci ludzie nie zdecydowaliby się na takie działania bez ważnego powodu.

Polityka 12.2015 (3001) z dnia 17.03.2015; Temat tygodnia; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Badania nad żądaniami"
Reklama