Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Stanisław Karczewski szefem sztabu PiS na wybory parlamentarne

Stanisław Karczewski z Beatą Szydło. Stanisław Karczewski z Beatą Szydło. PiS / mat. pr.
To polityk szerzej nieznany i bezkonfliktowy. Nie będzie przy tym twarzą kampanii PiS, ale technicznym organizatorem działań sztabu.

Pierwszym politykiem PiS, który wsiadł z Beatą Szydło do jej Szydłobusa, był właśnie Stanisław Karczewski, senator PiS z okręgu radomskiego.

Mamy bardzo wiele inicjatyw i mam bardzo dużo energii. Chcę, aby ta kampania była jeszcze lepsza od kampanii Andrzeja Dudy. Jestem gotowy do pracy, a sztab jest wspaniały – mówił Karczewski, chwilę po tym, jak prezes PiS ogłosił, że to on poprowadzi kampanię parlamentarną. 

Karczewski to wicemarszałek Senatu, w Izbie Wyższej zasiada nieprzerwanie od trzech kadencji – wybierany z list PiS. Jak udało nam się ustalić w kierownictwie PiS, od kandydata na szefa sztabu oczekiwano, by był bezkonfliktowy i dobrze zorganizowany. Miał też nie wzbudzać większych emocji ani w partii, ani wśród wyborców. Jego oficjalnym doradcą w gabinecie marszałkowskim jest były prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Radom, do ostatnich wyborów samorządowych, był uważany za bastion PiS, ale Kosztowniak mimo sprawnej kampanii nie zdołał obronić prezydenckiego fotela. Stracił go na rzecz PO. 

Karczewski idealnie pasował do tego profilu – tym bardziej, że tym razem szef sztabu będzie pełnił raczej funkcje techniczne, a nie będzie wyznaczał kierunków w naszej kampanii – mówi osoba związana z kierownictwem PiS. Sztabowi wciąż realnie będzie przewodniczyć Beata Szydło, skarbniczka PiS, autorka sukcesu prezydenta elekta. W drużynie znajdzie się też miejsce dla tych, którzy sprawdzili się podczas kampanii prezydenckiej. Między innymi Marcin Mastalerek, który – czerpiąc wzory z amerykańskiego poletka Baracka Obamy – podsunął sporo pomysłów (w tym akcja Duda 24h, zorganizowana tuż przed ciszą wyborczą).

Reklama