Po rewolucji instytucjonalnej nadchodzi czas rewolucji moralnej. A zacznie się od spełnienia postulatów katolickich fundamentalistów.
Konserwatywni radykałowie, potocznie zwani obrońcami życia, tylko czekali na pretekst, by w nowej kadencji Sejmu domagać się od polityków PiS realizacji wcześniejszych obietnic. Tak jak przewidywaliśmy, Jarosław Kaczyński stał się zakładnikiem walczących z aborcją tzw. prolajferow, którym w przedwyborczej gorączce udzielił wsparcia (POLITYKA 39/15).
Polityka
14.2016
(3053) z dnia 29.03.2016;
Polityka;
s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Komu ciąży aborcja"