Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Idziemy po was!

Nadciąga druga fala rewolucji PiS

Druga faza polityki PiS będzie, wszystko na to wskazuje, jeszcze bardziej energetyczna niż pierwsza. Druga faza polityki PiS będzie, wszystko na to wskazuje, jeszcze bardziej energetyczna niż pierwsza. Witold Rozbicki / Reporter
Kończy się pierwsza, a nadchodzi druga faza pisowskiej rewolucji. Wszystkie przygotowane dotąd narzędzia, także propagandowe, właśnie od teraz mają zacząć działać na pełnych obrotach. Przegapienie tego momentu przez opozycję może ją drogo kosztować.
PiS, dzięki brutalności metod i języka, potrafił zbudować psychologiczną przewagę, jakiej nie miało dotąd żadne inne rządzące ugrupowanie.Mirosław Gryń/Polityka PiS, dzięki brutalności metod i języka, potrafił zbudować psychologiczną przewagę, jakiej nie miało dotąd żadne inne rządzące ugrupowanie.

Od wielu miesięcy mówiło się, że po szczycie NATO i po Światowych Dniach Młodzieży rządzący PiS przyspieszy i zacznie realizować jeszcze ostrzejszą politykę, zwłaszcza wobec instytucji demokratycznych i opozycji. Te dwie newralgiczne imprezy właśnie minęły. Wiele wskazuje na to, że rzeczywiście otwiera się nowy polityczny etap. Kończy się przegrupowanie sił w prokuraturze, planowana jest znacząca podwyżka pensji w służbach specjalnych, wdrażana jest akcja dyscyplinowania sędziów za pomocą ustawowych zmian. Nałożono ostatecznie polityczną czapę na publiczne radio i telewizję, powołując tzw. Radę Mediów Narodowych z posłami PiS w rolach głównych, zmieniono skład KRRiT. Jeśli nowa ustawa o TK nie zostanie skutecznie zaskarżona, praktycznie zlikwiduje w Polsce konstytucyjną kontrolę. A sympatycy władzy na prawicowych forach odliczają dni do końca kadencji prezesa Rzeplińskiego. Ruszy komisja w sprawie Amber Gold, która pod pretekstem rozliczania afery ma pokazać wszystkie przewiny i przestępstwa poprzedniej ekipy rządzącej. Można spodziewać się nękania politycznych wrogów, wzmożenia lustracji i agresywnej polityki historycznej, medialnego ostrzału, zapewne także w końcu aresztowań i głośnych procesów. Czystki i szykany sięgną zapewne jeszcze głębiej, do poziomu szkół, uczelni, instytucji samorządowych, może mediów prywatnych.

Ostre odpowiedzi rządowych polityków na zalecenia Komisji Europejskiej pokazują, że PiS czuje się coraz pewniej; w rządzącym ugrupowaniu panuje poczucie siły i przekonanie, iż teraz już wolno wszystko, że wyborcy zostali wynagrodzeni, opozycja pokonana, przyszedł zatem czas na zaostrzenie kursu.

Polityka 32.2016 (3071) z dnia 02.08.2016; Polityka; s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Idziemy po was!"
Reklama