Z pakietu zaprezentowanej przez niego reformy wynika natomiast, że będzie gorzej. Także dlatego, że – wbrew zapewnieniom Prawa i Sprawiedliwości – więcej pieniędzy na zdrowie jakoś się nie znajduje. Przybędzie jednak 2,5 mln pacjentów, którzy żadnych składek na leczenie na płacą.
Założenie jest szlachetne – prawo do opieki zdrowotnej musi się należeć każdemu. Bez względu na to, czy opłaca składki. Obecnie należą się tylko procedury ratujące życie.