Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Bóg by się uśmiał

Mizerski na bis

Polityka
Czy Pan Bóg ma poczucie humoru?

Ojciec Adam Szustak OP na portalu Fronda.pl twierdzi, że jak najbardziej i że w dodatku jest ono nieskończone. „Pan Bóg, Jezus i Duch Święty są wypełnieni poczuciem humoru absolutnie na maksa” – powiada. Z drugiej strony słychać argumenty, że Jezus był zbyt poważnym Zbawicielem, żeby sobie żartować, a w Ewangeliach nie ma ani słowa o tym, żeby się uśmiechał czy tryskał humorem. Ale o. Szustak OP uspokaja, że jeśli o czymś nie ma w Biblii ani słowa, to nie znaczy, że to się nie wydarzyło, a jeśli jakichś słów Jezusa nie przytoczono, to nie znaczy, że on ich nie wypowiedział. „To, że w Biblii nie napisano wprost, że Pan Jezus się uśmiechał, może oznaczać coś odwrotnego, czyli że on cały czas się uśmiechał” – stawia śmiałą, choć dla niektórych polskich katolików kontrowersyjną, tezę o. Szustak.

Wielu z tych katolików zastanawia się np., jak Bóg zareagowałby, gdyby dowiedział się o zorganizowanej w Polsce przez środowiska LGBT i wspieranej przez niektóre katolickie pisma kampanii „Przekażmy sobie znak pokoju”. Jedni uważają, że na wieść o niej Bóg by się uśmiał, ale inni są przekonani, że w tej sytuacji nawet Bóg o nieskończonym poczuciu humoru straciłby ochotę do śmiechu.

Wśród hierarchów panuje opinia, że kampania ta ma charakter prowokacji. Hierarchowie dają jasno do zrozumienia, że woleliby, aby nie dochodziło do podawania sobie rąk przez gejów i katolików ani do żadnych innych ryzykownych kontaktów mających na celu przekazywanie czegokolwiek polskim katolikom przez środowiska LGBT. Wiadomo, że te środowiska najpierw przekażą znak pokoju, a potem zażądają związków partnerskich, adopcji dzieci albo i czegoś jeszcze bardziej nieprzyzwoitego.

Polityka 40.2016 (3079) z dnia 27.09.2016; Felietony; s. 107
Oryginalny tytuł tekstu: "Bóg by się uśmiał"
Reklama